Tego nie da się opisać w trzech linijkach :) Zresztą każdy poród jest inny...

hej! prawda każdy poród jest inny jeden dłużzy drógi krótszy... a oto opis mojego porodu : ja miałam termin na 3 stycznia a urodziłam dzień później ponieważ miałam wizyte u ginekologa 2 sytycznia po czym wysła mnie do szpitala bo miałam ciśnienie 190/100 3 stycznia rano okazało się ze mam białko w moczu i wzieli mnie w wywoływanie porodu... poród trwał 21 godzin niestety nie miałam rozwrcia i zakładali mi cewnik do pochwy oraz dostałam 2 oxytocyny relanium na uspokojenie bo miałam za szybkie tętno... miałam bóle krzyzowo-brzuszne bardzo bolące ;/ niestety na dokńca porodu miałam nie regularne skurcze macicy i połozna musiała mi pomagać szczypiąc mnie za sutki... miałam skurcze parte półtorej godziny już myslałam że nie wytrzymam ale dałam rade, na dodoatek przy moim porodzie byli studenci ;D dziecko było duże bo miało 58 cm i 4080 g wagi ;) niedawno skończył 7 tygodni teraz czuje się bardzo dobrze pozdrawiam ;)

mój poród byl raczej krótki. pierwsze bóle złapaly mnie 5 godz przed urodzeniem. Tez miałam bóle z krzyża. One podobno są najgorsze.Te z brzucha mniej bolą. Skurcze parte miałam może 30 min. a sam poród trwał najwyżej 10 min. Urodziłam Anie. Dziś skończyła 7 dni.

O kurde ja jestem ciekawa jak moj porod bedzie wygladac napewno go tutaj pozniej opisze,pewnie bede wrzeszczec jak szalona...

Dokładnie każdy poród jest inny ale jest jeden szczegól w porodzie który mamy taki sam: ból hehe. Nie ukrywam mnie bolało jak cholera :) Rodziłam 8h wszyscy mówią że jak na pierwszy poród to długo on nie trwał. No ale gdy dziecko zobaczyłam byłam najszczęśliwszą osoba na świecie. I to prawda że jak dziecko trzymasz w ramionach zapominasz o wszystkim...

Faktycznie bóle od krzyża są gorsze od tych "brzusznych" pierszy porod był z bolami brzusznymi a drugi krzyżowymi, bardzo sie boje mojego trzeciego porodu:(