my od niedawna wstajemy o 8, potem mleko i bajka miki u nas w łóżku, potem sprzątamy, ścielimy i ogarniamy chałupę, koło 10 Hania je drugie śniadanie, mama pierwsze, następnie kurze, odkurzanie, pranie,potem spacer, zakupy i . Wracamy koło 12,13, szybka przekąska dla małej i koło 14 idzie spac, mama ma 40 minut dla siebie :D
Jak wstanie to je obiad, bawimy się, śpiewamy, jemy mandarynki :P i takie tam, koło 18 wraca mąż, jemy kolację, potem wieczorna toaleta, potem oni się usypiają a ja szykuję kanapki dla chłopa do pracy, sprzątam kuchnię i koło 22 idziemy spać.

oj u mnie róznie, ale zazwyczaj pobudka o 6 lub 8 , karmimy sie cycem i wstajemy, idziemy do salonu do ,,bawialni" ja ogladam dd tvn , pije kawke, jem sniadanie a mala sie bawi na macie, w skoczu czy na kocyku lub ew w bujaczku siedzi, ja ogarniam siebie, potem kaszka z owocami i ok 11 wychodzimy na male zakupki, wracamy to butla i drzemka robie obiad, jemy obiad - mała mleko, znów zabawa, a ja ogrniam prasuje, wieszma pranie lub podobne. pod wieczór mala soczek lub deser, ja tez wczesna kolacja, znow zabawy z mała, ja relaks, mala drzemka, potem kapiel, mleko i spac, noc z pobudkami przy cycku lub jeczenie na zeby...a jak jest maz to czasem zamiast spaceru jakis wyjazd na miAsto z mAŁA LU NA WIEKSZE ZKAUPY LUB DO RODZINY

pierwsza pobudka 7 rano mleko śpimy do 11 wstajemy sprzątam czasem coś ugotuje pranie czasem zakupy , zajmuję sie małym o 20 kąpiel mały śpi do 22 budzi się i nie śpi do 24-1 i tak w kółko wieczna nuda i monotonia