Ech ja mam podobnie jak ty.Co prawda nie mam przymusu odstawiania go,gdyz nie pracuje i poswiecam mojemu synkowi 100%siebie,ale od jakis kilku dni karmie go przez zacisniete zeby,gdyz notorycznie zaciska mi na sutku swoje dwa zeby, a bol jest straszny.Aczkolwiek chyba wole pocierpiec bo widzejak mu ten cycek jest potrzebny,nic po za nim wlasciwie nie je (z wyboru).Zaczekam jeszcze troche moze wychodza mu gorne zabki i dlatego tak sie dziwacznie zachowuje podczas karmienia?!W kazdym badz razie wiem co czuje,to niesamowite przezycie nie tylko dla dziecka,ale i dla matki.

Nie bylo mi zal, bo karmilam tak dlugo, jak tego chcialam. Starsza corke karmilam rok, srednia 15 m-cy. Najmlodsza karmie juz 9 m-cy i na razie nie zamierzam tego konczyc. Zobaczymy, jak dlugo tym razem bede karmila core.

Ja synka karmie juz ponad 7 miesiecy ... i jest mi zal odebrac malemu cycolka ... szczegolnie ze sam juz go wola ;D kiedy lezy i widzi ze chce sie polozyc kolo niego tood razu ustawia sie do piersi :)) On po prostu kocha ssac cysia :) I szkoda mi zabrac mu tej przyjemnosci  ...

PS. Moja ciocia karmila synka ponad 3 lata ... przestala, bo maly wyssal juz wszystko ;) 

Ja kamrilam ogolnie 6miesiecy 4miesiace tylko cyckiem a 2m-c troche cycckiem troszke butelka i modyfikowane zeby i mala si eprzyzwyczaila i mi powoli pokarm zanikal i zeby czasem nie przyzwyczaila sie zbytnio do piersi im pozniej tym trudniej niby lekarze mowia zeby do roku karmic piersia, ale to sprawa indywidualna kazdej mamci i ta ktora karmi 2miechy i ta co 2lata wszystkei sa dobre :))

mój synek ma 5 mcy, za mc wracam do pracy i nie wyobrażam sobie karmić go butlą... a wiem, że już powinnam go przyzwyczajać...ale jak...? aż się serde kraje...

to ja nie musze oducać mojej małej piersi ale jak patrze na nią jak je i ona sie tymi maślanymi oczkami patrzy to ciesze sie że nie musze jej odbierać cycusia :)