« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izka55555
izka55555

2017-02-26 22:55

|

Pozostałe

Mamusie które odnawiały łóżeczko (malowały)

Jakiej farby użyłyście? Wiem, że nie może być toksyczna itp. Ale chodzi mi o konkrety, jaka firma i gdzie kupiłyście? Nie chciałabym pójść w biel tylko w taka szarość wpadającą w tony granatu bądź zgniłej zieleni (mam koncepcje) tylko nie wiem jak szukać. A narazie chce się rozejrzeć co jest na rynku a jak pojadę do sklepu pewnie będą mi chcieli już coś wcisnąć a planuje w maju się za to wziąć dopiero. Z góry dziękuje za pomoc :)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24

Ja malowałam chyba dekoralem puszka miała postacie z Kubusia Puchatka niby do drewna trwała itd . Zrobiłam wszystko zgodnie z instrukcją , a okazało się ze farbę można zdrapać paznokciem ; ( tak na prawdę po 6 miesiącach łóżeczko wyglądało tragicznie i wymieniam na turystyczne co okazało się strzalem w 10 . Bo młody nie objął sie o szczebelki ( jak były ochraniacze na szczebelki potrafił włożyć głowę między ochraniacz a szczebelki ) wiec nie wiem co Ci doradzić

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89

Ja też zastanawiałam się nad nalowaniem, ale zrezygnowałam z tego pomysłu jak zobaczyłam obgryzione z farby łóżeczko u koleżanki. Dostałam łóżeczko drewniane, nie malowane, ale też wymagało odświeżenia, dużo o tym czytałam i znalazłam sposób. Umyłam każdą 'kratkę' normalnie pod prysznicem, po wyschnięciu natarłam oliwką dla dzieci. Zostawiłam na jakieś 2 dni i jeszcze raz natarłam. Wyszło super. Drewno miało ładny, głęboki odcień, powierzchnia była miła i gładka, a oliwka się wchłonęła i nie było po niej śladu. Jak masz łóżeczko już z wcześniej położoną farbą, to rzeczywiście tylko malowanie pomoże.. Ale jeśli masz czyste drewno, to naprawdę polecam ten sposób.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
askasin

A ja myślę nad okleiną do mebli tylko trochę bawienia się.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malwina1987

Wrzucę na bloga z fotka

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malwina1987

Wrzucę na bloga z fotka
Niestety

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katharsis85

ja malowałam łóżeczko. Kupiłam farbę nadającą się do zabawek dla dzieci. Nie pamiętam jakiej firmy (robiłam to 5 lat temu), kupowałam w castoramie. Do tej pory farba się trzyma - nie nie zeszło, nic nie odpryskuje. Ja tylko czyściłam delikatnie papierem ściernym całe łóżeczko, a potem malowałam.
ale powiem Ci że ciężko o fajne kolory - przynajmniej wtedy był marny wybór.

Boszka89 tez ma fajny pomysł jak łóżeczko jest w stanie surowym to można jak najbardziej oliwką natrzeć. odświeżałam tak drewniany przewijak.
A okleina na łóżeczko wydaje mi się kiepskim pomysłem bo jak tylko dziecko zacznie się kręcić to będzie to skubać.