Wybielaczem. Namaczam w wybielaczu a później i tak płuczę i piorę w tych dziecięcych proszkach ale są czyste :)

od razu namaczam i zapieram. Czasami używam vanisha ale najczęściej najlepiej się sprawdza zwykłe mydło. Potem wrzucam do pralki i plamy ładnie schodzą

pierz z odplamiaczem na programie do bawelny na 90 stopni, nic sie nie zniszczy a plamy zejda, ja zawsze tak piore jak cos jest poplamione, i 2 razy plucze po odplamiaczu.

Ja od samego początku piorę w Vizir ale tylko niemiecki nie polskiej podróbie i dodaje do pranie odplamiacz ariel i wszystko ładnie schodzi. Proszki dla dzieci nie radzą sobie z plamami bo mają mniej detergentów aby nie uczulać .

Ja pomogę tylko w kwestii kupy, bo używam tetry: zapieram, namaczam w zwykłym proszku dla dorosłych, na drugi dzień piorę ze wszystkimi rzeczami.

Najlepiej zamocz od razu po zaplamieniu, polej odplamiaczem typu vanish albo ariel, i do prania z resztą.

Przed praniem pół godziny wszystkie brudne od zupek ubranka namaczam w Vanishu

odplamiacz vanish, po odplamiaczu płukam pranie 2 razy
wybielacza użyłam raz ale płukałam kilka razy i jeszcze raz wyprałam