Ja tak nie miałam, ale siostra pod koniec nie mogła w ani jednego buta włożyć

mi nie spuchly mi poprostu urosly!!ale po porodzie w ciagu 2m-cy wszystko wrocilo do normy i nadal mam 6;p

tez tak mialam, w 9 miesiącu kozaki które niegdys były tak szerokie jak gumaki ledwo mi na nogę wchodily, a jak jechalam do szpitala na porodówkę to zakłądając je rozwalilam zamek i musialam nalożyć za ciasne baleriny - ledwo w nich do samochodu doszlam.

Mam tak od prawie miesiąca :( dwie pary butów mi pasują.... sportowe i EMU . nothing else :((((

ja do nie dawna wchodzilam normalnie w moje EMU a teraz to nawet do nich ciezko jest mi sie zmiescic :/ na swieta zamiast w szpilkach to bede w japonkach zasówać :D

stopy nie bo wczoraj kupiłam butki ale powiem ze łydki trochę większe niż zawsze :)

Miałam problem z obuwiem innego typu w ostatnim trymestrze: nie mogłam nosić glanów, bo nie byłabym w stanie ich zawiązać :).

Kochana SHREK to przy moich stopach miał stópeczki balerinki...ja ostatnie 3 miesiące chodziłam tylko w japonkach z bardzo cienkimi paskami a i tak wrzynały się okropnie w stopy...