tak , mam pranie codziennie

dobrze, że ja nie prasuje :D

jestem własnie po 2 praniach jedno wyschło drugie schnie :)

No nawet mi nie mow ;)
moj synek ma miesiac a ja juz z niepokojem wyczekuje rachunku za energie elektryczna hehehe a bedzie tylko 'lepiej'

oczywiscie :):):)
mam zawsze na balkonie rozstawione 2-3 suszarki -_- Jak to dobrze miec ogromny balkon ;D ;D

odkad maly sie pojawil - non stop. jak nie jego ciuszki, to pieluchy, to nasze - bo ja ciagle urabana mlekiem jestem gdzies. masakra :D

Mam takie same odczucie..I ciągle jakieś ciuchy czekają na prasowanie...A w pralce jak nie małego rzeczy, to nasze się piorą, albo pościel, albo ręczniki...albo cokolwiek innego co mi wpadnie w ręce..I wkoło pranie, rozwieszanie, prasowanie, składanie...Bleeee