Jak gotuje oddzielną zupkę dla Filipa to na 2 dni, wstawiam po prostu słoiczek do lodówki i czeka sobie max 24 godzinki

U mnie jak u koniczynki.

Od 2 miesięcy gotuje zazwyczaj pod gust kulinarny Lailii więc nie mam problemu z przechowywaniem ale jak wiem że np na drugi dzień robie coś co Laila jeść nie może to gotuje jej zupkę żeby miała na dwa dni. Drugą porcję odkładam do pojemniczka i do lodówki

Ja gotuję Emilkowi na 3 dni więc mam obiadek na świeżo i 2 słoiczki. Zupkę na gorąco przekładam do słoiczków, zakręcam,odwracam i jak wystygnie chowam do lodówki.

ja też chwam do lodówki, mroziłam kiedyś i wyrzucałam bo się ciapciało... więc jak gotuje na zapas to na 2 dni.

ja pasteryzuję ale i tak gotuje tylko na dwa dni

Zawsze robię na 2 dni dla synka a jak wyjdzie więcej to porcjuję i mrożę...wiele razy poratowały mnie takie mrożonki. Zawsze staram się mie 2-3 porcje pomrożone ale też nie trzymam ich dłużej niż 2 tygodnie.

mroże tylko rosół jako bazr do zup. a tak to gotuja góra co drugi dzień tak by świeże było.