Moja cora tez robila mi taki numer, az sie usmialam gdy to czytalam ;)
Gdy ją karmilam (drugie podejscie) to robilam tak ,ze patrzala mi na buzie i pokazywalam jak ma robic... bawilysmy sie w 'papugowanie' a takie maluskie dzieci uwielbiaja takie rzeczy :D

nie wiem czy to ma jakies znaczenie,ale mozesz sprobowac ta marcheweczke troszeczke rzadsza robic,nie zaszkodzi sprawdzic:)
hehe mała cwaniarka:)

Ja nie miałam tego problemu, mój od razu ładnie połykał. Ale nigdy nie zapomnę jaki był upaćkany po pierwszym słoiczku:)

A to łobuziara :D ale masz wesoło ;p zobaczymy jak to bd u nas :P już niebawem :D ja

Moja córka (pomimo, że już jakiś czas je coś innego niż mleko) robi tak. Zazwyczaj jak coś jest za gęste, ale też tak po prostu. Próbuj podawać i nie martw się. Nauczy się. Wszystko w swoim czasie