« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annkissek
annkissek

2013-09-11 17:02

|

Edukacja i wychowanie

Mamy z UK !Ważne Pytanie odnośnie waszych dzieci w Preschool,Nursery

Mój synek ma 3latka i w ten poniedziałek rozpoczął Preschool(Nursery).
zapisałam go na darmowe 15h tygodniowo.
Jak w sierpniu byłam ustalać szczegóły,w recepcji babka mi powiedziała ,że zajęcia sa
całkowicie bezpłatne.
tylko za lunch 1funcika ale moge dziecku sama przygotować lunch.
Zdecydowaliśmy z mężem że nie chcemy by mały jadł to co wszystkie inne dzieci.
Więc sama mu zapakowałam lunch.
W poniedziałek na miejscu,mały już szalał zadowolony z innymi dziećmi a ja podpisywałam papiery,okazało sie że są jednak "inne ukryte koszty" i to obowiązkowe!!
musze płacić £2,50 tygodniowo za snack...
nie dość że daje małemu lunch ,to jeszcze snack time nam narzucają...

Jak to jest u was w przedszkolach?

Bo rozmawiałam z koleżanką z Londynu i jej synek ma w przedszkolu tylko jakies ciasteczko+gorące mleko i jest to darmowe!

Napiszcie mi czy wy też coś płacicie?





Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ola2112

Ja placilam 50p tygodniowo za snack time. Na lunch córki nie zapisalam. Chodzila od 13 do 16

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annkissek

no to wogóle zupełnie inaczej..a tu u nas obowiązkowo i lunch i snack...nie wiem dziwne to jest dla mnie...
nie sądze by 3 latek był w stanie tyle zjeść,i wogóle patrzyłam na dzieci to najbardziej interesowała je zabawa ;)

po za tym mały wrócisz z przedszkola to sie wręcz rzucił na jedzenie w domu :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ola2112

no to wogóle zupełnie inaczej..a tu u nas obowiązkowo i lunch i snack...nie wiem dziwne to jest dla mnie...
nie sądze by 3 latek był w stanie tyle zjeść,i wogóle patrzyłam na dzieci to najbardziej interesowała je zabawa ;)

po za tym mały wrócisz z przedszkola to sie wręcz rzucił na jedzenie w domu :/
Moja córka czasem zjadla jakiegos toscika a czasem nie. Lunch nie byl obowiazkowy. Można było zapisac dziecko i wtedy musialaby przychodzic godz wczesniej

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Płacilam 30Ł za cały rok , ale u nas nie było to obowiązkowe i nawet jesli rodzic nie zapłacil to dziecko i tak dostawaloby snacki .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

U Poli w przedszkolu lunch przynosza rodzice a panie odgrzewaja w mikrofali co nie powiem niezbyt mi sie podoba. Co do snackow to sa wliczone w fees bo ja place za przedszkole, Pola ma 2 latka. Corka mojej przyjaciolki ma skonczone 3 i sprawa wyglada nastepujaco: rodzice sa podzieleni i kazdy cos przynosi, jedna osoba chleb, druga dwa jablka, trzeba winogrona etc. Takze tez masz koszty. Snacki zawsze sa w przedszkolach to tylko 2,5 funta a dzieci ucza sie jesc ze wszystkimi, dzielic sie i wspolpracowac. Przeciez i tak nie placisz za przedszkole.