Ponieważ nikt nie odpisał to powiem ci ze mam przyjaciolke ktora ma termin na połowę lutego i jak na razie ma tylko wózek. Ale nie wiedza nadal jaka będzie płeć bo dziecko się niedobrze układało i nie było widać.

Ja mam termin na 7kwietnia :) nie mam jeszcze nic, dopiero 22listopada mam wizyte u ginekologa i mam nadzieje ze poznamy juz plec maluszka :D nie chciałabym czekać do ostatniej chwili bo w poprzedniej ciąży dzieciaczki urodzili się 2miesiące przed terminem i wózek, pościele itd było załatwiane na szybko. mysle, ze po Nowym Roku zacznę się spinać i powoli wszystko kompletować.