Nie martw sie,da się przeżyć.Niektóre mamy to \'\'rusza\'\' i rodzą,a niektóre mają robiony drugi raz:/Mnie bardzo bolało ale są mamy które piszą ze to tylko trochę nieprzyjemne.Powodzenia:*

ja od razu powiedziałam że nie chcę mieć żadnego masażu, a i tak mi zrobiła położna, podczas niby badania rozwarcia, nawet nie wiedziałam kiedy, bo jak na takie badanie to bolało i trwało trochę długo, ale stwierdziła że chce mi pomóc, więc się zorientowałam o co jej chodzi. Boli ale da się przeżyć, zależy od położnej.

Mialam robiony nawet kilka razy i nie pomoglo :/

miałam w 41 tyg ciazy....bolało strasznie::( potem po 4 dniach porod wywoływany:(

Ja mialam 4h temu robiony masaz szyjki i mnie akurat to bolalo, no i czekam mam nadzieje ze sie cos ruszy;) pozdrawiam

Ja miałam robiony i to aż 3 razy na dobę po 15 20 min i nie pomogło:(
Ból był dla mnie nie do zniesienia ryczałam jak bóbr nie potrafiłam powstrzymać łez...
Mniej mnie bolały bóle do porodu a nawet wstanie z łózka po cc.
Powiedziałam nigdy więcej takiego masażu to jest okropne!!!

Ja miałam w poprzedniej ciąży.Nie jest to przyjemne ale da się przeżyć:)Po masażu od razu dostałam skurczy i urodziłam po 3 godzinach.

Ja miałam robiony masaż,bolało nieeemiłosiernie ale rozwarcie postępowało błyskawicznie,da się przeżyć a mi ten masaż naprawdę przyspieszył poród....