od pierwszego dnia nie mialam mdlosci ani wyzmiotow. Wszyscy mowili,ze powinnam sie cieszyc a nie martwic. Jak do tej pory slysze ,ze dzidzia rozwija sie dobrze wiec chyba nie ma powodu do zmartwien

Ja rowniez nie miałam typowych mdlosci i wymiotow i dzidzia jak narazie rozwija sie pięknie.

Ja I trymestr nie odchodziłam od klozetu.Niestety nie da się trzymać tego w sobie:) masz tylko mdłości i powinnaś się cieszyć.A jeśli nie miałaś dzisiaj mdłości to raczej nie powinnaś się martwić z dzidzią na pewno jest wszystko ok :) ciesz się z lepszego samopoczucia.Pozdrawiam

Ja również przez cały I trymestr ani razy nie wymiotowałam, a z dzidzią jest podobno wszystko ok.

W obu ciazach mialam jako takie tylko mdlosci, praktycznie zadnych wymiotow. W pierwszej ciazy wymiotowalam dwa razy, w drugiej nie przypominam sobie, zebym zwracala ;)
Oboje dzieci zdrowe. 10 Punktow dostali po urodzeniu i do dzis nie liczac "normalnych", sezonowych chorobsk - zdrowiutcy. Starszy ma 9 lat, mlodszy pol roku (nie chorowal ani razu, nawet bez kataru jakiegokolwiek sie obeszlo).
Wiec ciesz sie ciaza tak spokojna!!

Jak masz mdłości tzn, że coś Ci (i dziecku) nie pasuje, więc lepiej unikaj tego w danym momencie. Można mieć mdłości na widok jakiejś potrawy - wtedy jej nie jedz, można mieć jadąc śmierdzącym autobusem - wtedy wysiądź, itd. Mdłości mają nas ustrzec przed nieodpowiednimi dla nas rzeczami. Mnie od 8tc bardzo często mdliło, przez co jadłam praktycznie tylko owoce.