ale doktorek odpowiedział:):):)

no to ci odpowiedział :D mi od 18tc. na 90% mówił że córka i tak za każdym razem było, nawet jak mnie inny na patologii ciąży badał.

Też tak miałam, w 21-22 tygodniu pan doktor bardzo pewny siebie powiedział, że to dziewczynka. I już się na to nastawiłam, bo naprawdę mówił tak, jakby nie mogło być mowy o pomyłce :) A dwa tygodnie później inna pani doktor stwierdziła, że to chyba chłopiec... Teraz już nie wiem, co o tym myśleć, czekam na kolejną wizytę :)

Moja kumpela do 35 tyg miala chłopca a potem dowiedziała sie ze dziewucha i wyszla dziewczynka:) druga znowu odwrotnie do samej koncowki miala mowione ze dziewczynka pojechala rodzic i ceserke miała ( pod narkozą) i potem przyniesli jej chlopaka a ona nie chciala uwierzyc ze to jej dziecko. chyba gorzej jak z dziewczynki robi sie chlopiec bo pewnie miałby sporo rozowych kiecek:)

ja osobiście nie mam takiego problemu (narazie przynajmniej), ale spotkałam się wiele razy wśród koleżanek. Jedej z nich do końca ciąży wiele lekarzy mówiło że będzie chłopiec a okazała sie dziewczynka. także nie kupuj ciuszków pod kątem płci tylko takie które będą pasowały na chłopca i dziewczynke :)

obawiam sie ze juz za pozno hehe. ;)

u mnie dopiero ok.23tc stwierdził, że na 99% dziewczynka i jak tydz. temu byłam to znów potwierdził, że córka :) wcześniej pępowina zasłaniała, może i u Ciebie tak było, że pomyliła z pępowiną...?

przy córce za każdym razem było ze dziewczynka bezbłędnie a teraz od 13 tc cały czas ze chłopczyk a mam często usg bo prywatnie chodzę i mam nadzieje ze sie nie pomylił badało mnie 2 lekarzy mój ginekolog i ginekolog który mi robił 2 razy prenatalne nawet mam zdjecie siusiaka:)

a u mnie było tak http://40tygodni.pl/anulla1993/blog/14766,Dziewczynka-okazala-sie-chlopcem-o-O.html

fachowcy, hahaha ;D Nie martw się tym, przecież pewnie i tak kochasz swoje Maleństwo? A ja takim znawcom odpowiadam - co Bóg da, ja wychowam i będę kochać :)