Myslę że trzymać rączkę zdala od ognia..:) A tak poważnie to zawsze trzeba uważać..Ja kiedyś miałam podobną sytuację i nie dziwie się że Twój brat polał to wodą ..Sama bym tak zrobiła to odruch..:)

Właśnie nie powinno się polewać wodą w takiej sytuacji, bo to tłuszcz się pali. Tłuste rzeczy gasi się tłustymi substancjami. W takiej sytuacji najlepiej jest przykryć patelnię jakąś pokrywką, aby zablokować dopływ powietrza i tyle. Też miałam taką sytuację już parę razy. Za pierwszym razem też odruchowo pod wodę, i wtedy dopiero buchnęło.

wyrzuciłam przez okno :| kiedyś zapaliła mi się patelnia z olejem i nie wiedziałam co zrobić to wyrzuciłam przez okno, akurat było lato i było otwarte . to jest dopiero głupota :|

Przykrywką pokrywka a jak masz to koc gaśniczy

Ja bym namoczyła szmatkę i rzuciła na patelnię.

nie gasi sie woda bo ogien odpryskuje we wszystkie strony. Moja mama miala taka sytucje ze zapalila sie taka starodawna kuchenka piecowa u nas to sie weswalka czy jakos tak mowilo i moj wujek polal to woda i ogien buchnol na cala kuchnie wszystko sie zaczelo jarac moja mama to grubym kocem ugasila