Mnie tez bolala glowa na poczatku ciazy - zaraz potem zaczely sie mdlosci i inne tego typu 'przyjemne' strony ciazy :) U mnie to nie bylo nic zlego- po prostu organizm reagowal tak na zmiany zachodzace w calym ciele. Dla spokoju ducha idz do lekarza - na pewno nie zaszkodzi! Pozdrawiam i 3mam kciuki :)

Nie przejmuj się :) Drzemka, spacerek na świeżym powietrzu i jakoś wytrzymasz, a po pierwszym trymestrze paracetamol :))

Mnie też na początku bólr głowy dokuczały migrenowe za wytrzymać się nie da, ból okropny, pulsujące zyły z obu stronach głowy, normalnie czasem szlak jasny człowieka trafić może a wiec ja zawsze szłam spać, lub niestety tabletka APAP.

Teraz mnie głowa już często nie boli, a nawet jeśli to spokojnie wyluzuj i przestanie ;)

raczej co druga kobieta na tym forum wie jak migrena wykancza dlatego ci wspolczuje bo tez przez to przechodzilam na poczatku ciazy ale ja postanowailam wogole nic nie brac polozylam sie na lewym boku pilam duzo wody wylaczylam tv i swiatlo w pokoju bol byl nie do zniesienia ale jakos to przetrwalam:)

mozesz sprobowac wziasc paracetamol albo zrob sobie chlodne oklady troche ukoi bol......

Jedyne sposoby na migrenę (choć wydaje mi się, że po prostu pod wpływem hormonów masz okropne bóle głowy i nie koniecznie jest to migrena) - najlepiej położyć się w zaciemnionym miejscu, z dostępem tlenu, na głowę chłodne okłady i cisza. Jeśli nie wymiotujesz to możesz sobie pozwolić na jedzenie - mnie kromka chleba pomaga ale dopiero po całym dniu męczarni i obejmowaniu wc. Ja jeszcze uciskam sobie głowę to jakoś mi tam pomaga... ale ja mam potężne migreny na które średnio pomaga tylko poczwórna dawka Nurofenu Ultra Forte :/ - w ciąży nie brałam nic a teraz czasem paracetamol, ale to i tak nic nie daje.
Musisz wytrzymać, odpoczywać i dotleniać się.

też tak miałam. słaba kawa z cytryną i cukrem do smaku (jesli możecie), a kiedy nie pomaga wtedy apap.

dziękuje za porady ale dziś już jest o wiele lepiej :))