Hmm, najprościej sprawdzić czy dziecko zjadło przez zważenie dziecka przed jedzeniem i po jedzeniu. Wtedy będziesz miała polowe drogi do sukcesu. Co do mleka to ja na początku tez miałam bardziej tłuste teraz już mniej, mojej małej lekarz w szpitalu dawał wspomagacz do mleka ale na jakiej zasadzie to działało nie wiem,może warto popytać w aptekach. Jest to taka mała saszetka jak vibovit.

Kazde dziecko jest inne. Jedno potrzebuje zjesc co 2 godziny, inne co 5 ;). Jesli jest bardzo malutkie jeszcze, to byc moze Twoja laktacja nie jest jeszcze unormowana. Im dziecko bedzie wiecej jadlo, tym wiecej mleka bedziesz wytwarzac, co w rezultacie skutkuje tym, ze potem bedzie jadlo zadziej ;)
Rzeczywiście, istnieją tzw. kryzysy laktacyjne w wieku ok. 3 tygodni, 6 tygodni, 3 miesięcy i półrocza - w wielkim skrócie polega to na tym, że dziecko z dnia na dzień potrzebuje dużo większej ilości pokarmu i kalorii - większość dzieci radzi sobie z tym, nie odstępując piersi przez dobę lub dwie, skutkiem czego na trzeci dzień mama ma w piersiach tyle pokarmu, ile chce dziecko.
Moja mala tez tak ma, ze czasem budzi sie co 2 godziny, ale zdarza sie tez, ze spi i 4 (chociaz zadko)..
..I podobno rosol sprawia, ze mleczko jest bardziej kaloryczne ;)