zmień mleko na inne np. na Gerber. U nas z czasem po bebilonie zaczęły się problemy z kupkami. Jak mała zaczęła więcej jeść tego mleczka to też je ulewała, nie piła go dużo, kupka była stale zielonkowata a powinna być musztardowa, a na koniec doszło do zatwardzenia u małej. Przerobiłam wiele mlek i Gerber u nas okazał się najlepszy. Hipp Bio Combiotic był dobry tylko te do 6-msca, bo po 2 już też były problemy, córka z kolei miała stale zapchany nosek.

ja nie sugeruje się ilościami porcji z opakowania mój ma 7,5 m i je 180 czasem nie

ja bym jej wprowadziła tak jak swojemu rano mleko 120 z łyżeczką kaszki za 2-3 godzin deserek za 2 godziny zupke i to tez zależy ile zjada mój jadł po pół słoika wiec za 2-3 godziny mleko i do końca zo 3-3,5 mleko dostawał

tylko teraz tez zależy o której dajesz rano bo ja o 6 mleko o 10 deser o 12 zupa o15 mleko o 18 mleko i o22 mleko i do rana śpi ja zagęszczałam mleko nie dużo bo nie dużo tej kaszki dawałam albo kleik ryżowy tylko mój po tym miał problem z kupkami

Nie zawsze ulewa i tylko przy większej ilości mleka. Teraz np zjadła 150 ml i nie ulała (przerwa pomiędzy karmieniami 3 godz.) A jeśli chodzi o rozszerzanie diety to na dzień dostaje 3 lub 4 łyżeczki deserku i nic więcej więc to nie jest wcale dużo. Teraz cały czas pory jedzenia się jej zmieniają - obecnie budzi się rano około 4 lub 5 a spać idzie też ostatnio różnie w okolicach godz 19-20. Tak, Bebilon myślę, że najlepszy. Z Nanem bym uważała, generalnie omijam Nestle (w tym Gerber).

Moja córka też była na bebilonie i również nie zjadała danej ilości z opakowania. Jeśli dziecko jest głodne to przecież nie będziesz z zegarkiem w ręku czekała aż minie 3 czy 4 h. Ja mleko dawałam małej nawet co 2,5 h jeśli chciała, a jak rozszerzałam dietę dawałam np. pół słoiczka plus 60 ml mleczka i wtedy troszkę dłużej wytrzymywała, a i do mleczka dodawałam kaszkę ryżową lub kleik ryżowy. Np. 120ml mleka plus 2, 3 miarki kaszki i wtedy wytrzymywała dłużej. Też wtedy spała mi całe nocki. Lekarka mi powiedziała, że może dlatego chce częściej jeść w dzień, bo nie je w nocy i uzupełnia "zapasy" :) Nie martw się jak kupki są ok i nie ma problemu z brzuszkiem to nie przegładzaj maluszka :) Ona sama unormuje sobie rytm jedzenia, ale to jeszcze nie ten czas. A jeśli chodzi o ilość posiłków moja Lenka 5 posiłków zjadała dopiero jak miała ok. 10 miesięcy.