Ja swoje oddawałam dla pielęgniarek, mój młody leżał na oddziale intensywnej terapii noworodka, tam widziałam idąc do Marcelka inne maluszki głównie wcześniaki z różnych tygodni, gadałam z pielęgniarką że mam tyle że muszę wylewać bo młodemu wystarczała mniej niż połowa ona się mnie spytała czy mogę im oddawać. Oczywiście się zgodziłam, za każdym razem na odchodne dostawałam pojemnik oczywiście nowy do przechowywania pokarmu i oddawałam pielęgniarkom, pewnie trafiało do maluszków ale tego nikt nie wie;)

oglądałam ten program jakbym miała nadwyżkę mleka to chętnie bym odciągała i oddawała ale nie karmiłabym bezpośrednio z piersi dla mnie to jednak jest intymność przeznaczona dla mnie i mojego dziecka to by było przekroczenie tej bariery

Sama odnosiłam do pielęgniarek nadmiar mleka.
Moim zdaniem niech dają moje mleko innym dzieciom, bardziej potrzebującym niż mój syn. Byle im to pomogło.

mleko dawać lub brać owszem , ale w butelce. nie wyobrażam sobie zeby moj syn ssał cyca jakiejs obcej baby, albo zebym ja dawała swojego obcemu dziecku

Uwazam tak samo..dziwnie by mi było przytulać do piersi inne dziecko niż swoje własne. Oraz widok mojego dziecka karmionego przez inna matke piersia również nie przechodzi mi przez myśl..

Też oglądałam wczoraj ten program;) noo ja nie miałabym problemu by oddać mleko innemu dziecko jedynie co to nie chciałabym karmić go piersią, wolałabym odciągać i dawać.

Lepsze mleko innej kobiety niż chemia z mm

Chętnie oddawałabym nadmiar mleka i nie miałabym nic przeciwko, gdyby mój synek był z jakiegoś powodu słabiutki, wcześniak, żeby dostawał mleko innych matek.