« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena
emilena

2011-12-07 20:52

|

Choroby i zdrowie

Mocz przedostaje się do nerki

Bardzo prosze o jakieś porady w miarę szybko. Synek mojej koleżanki jest w szpitalu z powodu moczu w nerce i lekarze nic wiele nie robią oprócz chyba badania moczu i mówią że operacja jest konieczna czy ktoś miał taką sytuację?? Co zrbic?Do jakiego lekarza się udac? Dodam że są pod opieką pediatry. Wiem że nefrolog jest od tych spraw. Czy konieczna jest operacja??Czy może jakaś konsultacja z innym lekarzem?? Czy to jest groźne. Synek ma roczek
Z góry dziękuję za pomoc

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiktoria25

To ,ze mocz jest w nerce to normalne...domyslam się,ze chodzi albo o zastój albo o cofanie
Jesli o zastój to wklejam:
U mojego dziecka jest zastój w moczu w jednej nerce
Bylam u dobrego lekarza na usg i powiedzial tak - przede wszystkim nalezy zrobic
badanie moczu ogolne i na posiew - żeby w razie jakiejkolwiek infekcji wyleczyć
ją - żeby chronić tę nerkę.
Po drugie nie stresować się za bardzo - bo ten zastój może być wzrostowy
(spotyka się czasami u malych dzieci i to po prostu samo przechodzi).
Po trzecie jak najwięcej pić - żeby plukać te nerke.
Po czwarte kontrola za m-c na USG.
Bylam u pediatry - i ponieważ i tak ze starszą córcią idę na CYSTOGRAFIĘ - to
poradziła, żebym z tą młodszą też od razu poszła.
Cystografia - to takie bardziej szczegółowe badanie układu moczowego.
Poprzez cewnik wprowadzają kontrast i później robią zdjęcia rentgenowskie.
Jesli o cofanie,czyli występuje tzw refluks (mocz płynie pod prąd)
"Najczęściej jego przyczyną jest nieprawidłowy przebieg bądź unerwienie odcinka moczowodu. Zwykle już po jednej infekcji układu moczowego u chłopca lub dwóch infekcjach u dziewczynki, lekarze urolodzy zalecają oprócz badania moczu USG jamy brzusznej oraz cystografię mikcyjną, która potwierdza lub wyklucza refluks. Badanie to polega na podaniu przez cewnik (założony do pęcherza przez cewkę moczową) specjalnego środka (tzw. kontrastu), który jest widoczny na zdjęciach rentgenowskich. Zdjęcia robi się podczas siusiania i po oddaniu moczu (stąd nazwa badania - mikcja to siusianie). Jeżeli mocz cofa się z pęcherza do moczowodów, cofa się również kontrast, co dobrze widać na zdjęciach. Wyróżnia się pięć stopni refl uksu. Pierwszy jest najlżejszy, a piąty czyni najwięcej szkód. Ten podział jest bardzo ważny, ponieważ od tego, który stopień odpływu ma dziecko, uzależnione jest jego dalsze leczenie."
Synek mojej koleżanki miał reluks, pamiętam,ze długo przyjmował furagin i jexdzili z nim na badania co kilka tyg. Na chwilę obecną (ma 1,5roku) jest zdrowy, refluks cofnął się a le pod kontrolą są nadal.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

Dzięki tą pierwszą wypowiedź właśnie czytałam, ciężko się coś dowiedziec od niej bo jak powiedzieli o operacji to sie trochę zestresowała.
Może mi odp na smsa czy to jest cofanie czy zastój...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

Już wiem to refluks...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
beata1984

Moi znajomi maja podobny problem ze swoję córeczką również roczną. jeżdzili po wielu lekarzach, wkońcu pojechali do W-wy do Centrum Zdrowia Dziecka, tam robili badania i lekarz im powiedział, tak jak pisała koleżanka powyżej, ze to może sie jeszcze cofnąc, zeby narazie kontrolowac a byc moze zadna operacja nie bedzie potrzeba.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90

Ja jestem po takiej operacji. Miałam w dzieciństwie refluks moczowo- pęcherzowy. Polecam klinikę w Poznaniu. Powiem Ci, że bardzo dobrze, iż tak szybko wykryli to u Twojego synka, bo mi niestety dopiero w wieku 6 lat. Zapewne boli go często brzuszek. Radzę Ci skontaktować się z jakimś nefrologiem z Poznania. Jest to niestety groźne. Po operacji dzieci mają takie worki, do których spływa mocz. Trzeba wówczas pić dużo soków, ponieważ na początku w worku jest krew, a musi być mocz. Ja miałam 3 worki na raz (zapewne dlatego, że miałam obustronny refluks i 8 lat), ale małe dzieci miały po jednym, co jakiś czas.