« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
boszka89

2017-08-18 07:49

|

Rozwój dziecka

Moczenie nocne, jak reagować?

Zaczynam się martwić. Mój 4latek znów posikał łóżko przez sen. Od kwietnia zdarzyło się to chyba piąty raz..wczesniej ani razu. Domyślam się dlaczego tak się dzieje, staram się być wyrozumiała i poświęcać mu dużo czasu ale siłą rzeczy to ciężkie przy dwójce dzieci. Nie mam dla niego tyle czasu ile miałam wcześniej. Przed narodzinami brata był jedyny, dziadkowie głaskali, chwalili, ciocie pieściły, ja byłam na każde zawołanie.. Dwa razy było tak, że nie zdążyłam w nocy posadzić go na kibelek, dlatego się posikał (przed snem dużo pije). Ale dziś sikał, bo mieliśmy wczoraj bardzo stresujący dzień. Chciałam zapytać, jak reagować na taką sytuację, jak tłumaczyć żeby to się więcej nie przytrafiło. Co mogę zrobić? I kiedy zacząć martwić?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe

Mieliśmy ten sam problem. Corka ma 5 lat, a jak miała 4 zaczęła nam w nocy się moczyc. Byłam z nią u lekarza nawet badania moczu zrobilismy ale nie doszukala się niczego. Stresować też się niema czym. W nocy o polnocy ją dajemy siku i przez jakiś czas dawalismy o 4 nad ranem. I założyłam podklady higieniczne. Bo w końcu ten materac był by do wymiany. Narazie odpukać tylko o 12 w nocy wstajemy . I dawno się nie posikala.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

Hania też w ten sposób reagowala. Też było to samo . Wcześniej samą jednya potem kuzynka a potem jeszcze brat. Nagle zaczęła sikac w nocy i w dzień trzyma do ostatniej chwili. Czasami nie uda się zdążyć . Pilnuje jej mocno o dużo tłumaczę. Pani psycholog w przedszkolu mówiła, że to normalne i ze nagle trzeba ją karmić, usypiac i takie różne. Trzeba przeczekać.
Też mieliśmy ciężki rok. Same zmiany , pogrzeby i kłopoty.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

Nikola miala to samo. U nas bylo to spowodowane pojsciem do przedszkola. Nic nie pomagalo. Trzeba bylo przeczekac. Gdy z nia rozmawialam mowila ze chcialo sie jej i zrobila a na pytanie dlaczego nie wstawala do toalety mowila ze nie czula ze jej sie chce. Od dluzszego czasu (z pol roku) zadna wpadka jej sie nie zdarzyla. U nas na tle nerwowym to bylo. Podejrzewam ze u ciebie Bozenko jest tak samo. Jednak pojawienie sie nowego czlowieka w zyciu to przezycie dla tak malego dziecka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
misiaqlek

Nie reagować . Tzn tłumaczyć ze nic się nie stało, bo to bardzo wstydliwe dla dziecka . Kup podkłady na łóżko jeśli nie masz . No i staraj się poświęcać mu dużo uwagi, wiem ze przy dwójce to trudne i wiem, ze napewno się starasz . Nic więcej nie zrobisz