Ja tak mam ze swoim młodszym i w ogole się tym nie przejmuję, bo wiem, że dziecko mleka pić nie musi. Mleko (do 20 mż) pił tylko moje, na mm jadł tylko kaszki, ale i te odrzucił. Kakaa nie, inki nie. I też wszystko poza tym wciąga, apetyt ma tak duży, że na siłę przerwy w jedzeniu mu robię. Zamiast mleka dostaje budynie, jogurty naturalne z dodatkiem miodu i owoców, twaróg ze szczypiorkiem, rzodkiewką i śmietaną bądź jogurtem nat., twaróg ze śmietaną, ogórkiem zielonym i rzeżuchą, i to chyba wsio. Dośc często je buraczki i jajka, a tam też jest wapń. Dla odmiany mój starszy syn kochał mleko, zarówno mojej produkcji jak i modyfikowane.

Nie masz o co się martwić,dzieci pod tym względem są bardzo nieprzewidywalne.Ciesz się,że piła mleko 14 miesięcy,inne dzieciaczki odrzucają już o wiele wcześniej.Mój synek nie chciał już absolutnie mleka w 8 miesiącu,butelka była bee,pił długo moje mleko ale zanikał mi już pokarm,wprowadziłam mu więc mm zagęszczone kaszką ale nie chciał nawet widzieć butelki.Jadł już jogurt naturalny z owocami,kaszki,lekarz kazał się nie martwić.Mały zaczął pić mleko jakoś miesiąc temu od tak sobie..Nagle mu zasmakowało z dnia na dzień i teraz już bez butli się nie obejdzie.Twoja córcia może jeszcze wrócić do mm ;)

Dzięki Dziewczyny! Bonita, zupełnie nie pomyślałam o budyniu i twarogu z warzywami! Muszę spróbować, może zje wieczorem jako "kolacje". Zuzia bardzo lubi jajka, najchętniej jadłaby je codziennie:)

Moja tez w tym wieku odrzuciła. Nie wmuszalam, tragedii tez nie było. Za jakiś czas sama chciała zwykłego mleka się napić. A na kolacje dostaje kanapki, jakiś jogurt czy płatki.

:)Tak naprawdę niewiele dzieci przepada za czystym mlekiem. Wtedy trza się ratować innymi produktami. Wapń znajdziesz nie tylko w przetworach mlecznych. No własnie, spróbuj jeszcze z tym białym serem z dodatkiem warzyw na śmietanie lub jogurcie naturalnym. Budyń u mnie rządzi :) Może Twoja mała lubi także żółty ser? Jaja funduj jej też np. w postaci pasty (ugotowane, pokrojone w drobną kosteczkę, z dodatkiem szczypiorku i miękkiego masła) Taką pastą posmaruj jej kanapkę, a następnie pokrój ją w kwadraciki. Ułóż fajnie na talerzu. Polecam także wspomnianą wcześniej przeze mnie rzeżuchę.

Właśnie problem jest z kanapkami bo nie chce ich jeść. Woli sam chlebek i np. szyneczke, ogórka osobno do rączki. Ale będę próbować. Jak będzie głodna to zje.

Moja mleka nie piła prawie w ogóle - tylko w nocy przez sen - prawie pół roku. Ale cały czas próbowałam jej coś tam podsunąć - też tak koło roku jak miała. W pewnym momencie mleko stało się najlepszym napojem i pije go całą masę. Tak czasami jest. ;)

U mnie przez chwile było podobnie. Minęło i fajne okazały się takie mini kanapeczki właśnie.