« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
boszka89

2018-01-26 22:48

|

Dieta karmiącej mamy

Moja dieta przy skazie białkowej u niemowlaka

U mojego syna pojawiła się skaza białkowa. Mam odstawić na najbliższe miesiące przy kp mleko, nabiał, jaja, cytrusy, orzechy, kakao.. Macie może jakieś przydatne linki albo może rady w tym temacie? Jestem zielona, jadłam wszystko i teraz nagle mam uważać.. zdołowało mnie to. Widzę że dziecko się męczy bo ostatnio jakoś niespokojny był, miał sapkę, chrypkę, czerwone policzki. Chcę mu dać od siebie to co najlepsze ale jak, skoro czytając etykiety we wszystkich produktach jest mleko, wychodzi na to że nawet chleba nie mogę posmarować tak jak zwykle.. Może chociaż są jakieś ciastka bez mleka?? Coś słodkiego czym zasypie swój dół..

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

Mleko i olej kokosowy lub inne roslinne, zamiast masla ja uzywalam margaryny roslinnej gdzie byla minimalna zawartosc mleka lub wcale. Aleslyszalam ze nawet olejem kokosowym mozna kanapki smarowac, pueczywo zwykle nie drozdzowe jajadlam normalnie chleb i bulki byle nie maslane, ciastka hmm z tym mialam problem.. Glownie suche biszkopty ale to pojakims czasie jak bylam oewnaze jajka malego nie uczulaja, wafelki kukurydziane lub gofry kokosowe bardzo mi smakowaly. Na mleku kokosowym mozna duzo zrobic samej jakies przepisy znajdziesz...duzo warzyw , owoce mieso drovuowe indyk, kurczak, krolik ryby...ogolnie ciezko zastapic mleko bo naprawde jest we wszystkim. Duzo bedziesz muaiala sama pokombinowac. Sa blogi , przepisy, ksiazki na temat diety bezmlecznej..ja mialam problem z dieta bo ciagle chodzilam glodna ..nie mialam zby duzo czasu wiec gotowalam zupy jarzynowe na dwa dni...ziemniaki i gotowane bardz pieczone w piekarniku mieso ryby, marchewka z jablkiiem, klopsy z indyka w sosie wlasnym lekko doprawione zageszczone maka, buraczki gotowane lekko poslodzone, jakies spaghetti z jarzynami...wedlina z indyka kurczaka , raczej kazali mi unikac wolowiny i wieprzowiny ...albo wieprzowiny w malych ilosciech lub rzadko..proponuje zaczac od indyka i kurczaka apozniej troche wielrzowiny...z krolikiem jak masz dostep i lubisz to mozesz...niestety nie jest to jakas przyjemnadieta ale jak znajdziesz swoje ulubionedania i produkty ogarniesz to zajakis czas bedzie Ci latwiej funkcjonowac...zycze zeby malutkiemu szybko objawy ustapily..;*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
smerfus008

Przechodziłem to 2 razy więc z mleka zrezygnowałam ale np.kozie sojowe moim dzieciom nie szkodzilo więc piłam tak samo sery jadłam też owoce bez cytrusów czekolady i sporo kurczaka jadłam robiłam i do dziś robię sama pasztety.Po jakimś czasie zaczaelam pic kefir jogurt wlasnie lekarka mi mowila ze kwasne mleko mniej szkodzi i samek przepisala mi bebilon pepti i kazala pic.Powodzenia i wytrwałości.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia

Jest mnóstwo zamienników. Masło oczywiście ma mleko ale margaryn jest mnóstwo które nie zawitają śladu mleka. Prawda jest taka ze jeśli nadal chcesz karmić piersią to musisz być gotowa na mnóstwo wyrzeczeń, bo tak jak piszesz, uważać trzeba na absolutnie wszytko. Chociaż ja radziłabym ci dalej karmić i uważać na to co jesz, dzięki temu szybciej dojdziesz do tego co szkodzi dziecku. Jeśli jednak nie będziesz w stanie a dziecko i ty dalej będziecie się męczyć to przejdź na butle. Ja z Karina miesiąc czasu wyłam załamana ze chce jej dać butle ale wiem ze to było mniejsze zło.
Jeśli chodzi o słodycze bez mleka to oreo są veganskie, tak samo żelki różnego rodzaju, głownie haribio. W Tesco jest duży wybór produktów bez nabialowych a w realu czekolada bez mleka

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89

Dziękuję za wsparcie. Będę działać i obserwować maluszka. A tak w ogóle to co mam zrobić z rozszerzaniem jego diety?? Może któraś z Was mnie oświeci. Kompletnie nie zarejestrowałam co mogło uczulić maluszka, lekarka mi też sugerowała że może to coś co jemu podałam, ale jemu podaję same delikatne jarzyny, owoce, drób i to w postaci słoiczków (przeważnie tych od 4mc)..i nie wydaje mi się żeby coś z tych rzeczy mu zaszkodziło. Czym go teraz karmić? Tymi samymi produktami - bez wprowadzania nowości?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89

Dziewczyny a co z wprowadzeniem żółtka do jego diety? Nie mam kogo zapytać.. Nie wiem czy mam iść do lekarza, czy do dietetyka, on ma już 8mc, jak zacznę mu teraz ucinać jadłospis to boję się że zabraknie mu niektórych składników w diecie. Wprowadzać to żółtko czy dać sobie spokój? Kaszek instant mu nie daję, bo miał mega zaparcia po nich. Dodaję mu tylko raz dziennie łyżeczkę ugotowanej na wodzie kaszy manny do dania słoiczkowego. Normalnie zgłupiałam, nie za mało je to moje dziecię?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

Dziękuję za wsparcie. Będę działać i obserwować maluszka. A tak w ogóle to co mam zrobić z rozszerzaniem jego diety?? Może któraś z Was mnie oświeci. Kompletnie nie zarejestrowałam co mogło uczulić maluszka, lekarka mi też sugerowała że może to coś co jemu podałam, ale jemu podaję same delikatne jarzyny, owoce, drób i to w postaci słoiczków (przeważnie tych od 4mc)..i nie wydaje mi się żeby coś z tych rzeczy mu zaszkodziło. Czym go teraz karmić? Tymi samymi produktami - bez wprowadzania nowości?
.e

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

Dziękuję za wsparcie. Będę działać i obserwować maluszka. A tak w ogóle to co mam zrobić z rozszerzaniem jego diety?? Może któraś z Was mnie oświeci. Kompletnie nie zarejestrowałam co mogło uczulić maluszka, lekarka mi też sugerowała że może to coś co jemu podałam, ale jemu podaję same delikatne jarzyny, owoce, drób i to w postaci słoiczków (przeważnie tych od 4mc)..i nie wydaje mi się żeby coś z tych rzeczy mu zaszkodziło. Czym go teraz karmić? Tymi samymi produktami - bez wprowadzania nowości?
Tak na dobra sprawe dobrze byloby zaczac od tych samych produktow ( dla Ciebie i dla Niego)bo inaczej bedziesz sie nadal zastanawiac co jest nie tak. To juz spory bobas wiec sporo napewno juz mize jesc.. Bazuj na warzywach. I drobiu kaszach ryzu, mleku roslinnym, polskich owocach raczej sezonowych ..( makarony jesli znajdziesz bez jajek na poczatek)sproboj tak przez 3- 4 tygodnie..objawy na skorze powinny zniknac. Lub soe sporo zmniejszyc . jesli calkiem zniknie lub nie pojawia sie nowe. Gdy wszystko bedzie ok to pozniej dodawaj raz na tydzien jeden niwy produkt.zauwazylam ze u nas objawy na skorze malego od mleka wychodza do tygodnia czasu. To niestety nie jest lekko bo jesli podasz za wuele rzeczy od razu to nie bedziesz wiedzia od czego to wyszlo. I bedziesz musiala wrocic do punktu wyjscia...a latwiej wyelimi owac 1,2 produkty niz zaczynac od nowa...proponuje zebus zaczela od punktu z dieta do 2 tygodni sprzed pojawienia sie plam na buzi..moze to jakis punkt wyjscia... Wiem ze to troszke pogmatwane ale sama to rozpracujesz.
Niewiem czy zmienialas proszek do prania lub plyn bo niestwty one rowniez sprzyjaka alergi...zwlaszcza plyny..tak okolo miesiac. Zanim objawy sie pojawily..ja przy azs musialam zmienic spowrotem na dzieciece proszki a pmynu prawie nie uzywam..przepraszam ze tak mieszam ale juz pozno i sie skupic nie moge;) zycze powodzenia! Jesli tylko ci sie uda to karm jak najdluzej bo ja wymieklam dosc szybko. Ale wy macie juz dosc dluga droge z soba wiec z produktami nie powinno byc az takiego probkemu. Napewno znajdziesz cos dla siebie tylko bedziesz musiala wieksze sklepy odwiedzic..tam zawsze cos ciekawego sie znajdzie. Ja nawet niewiedzialam. Ze sa takie czekolady jw.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89

Dziękuję za wsparcie. Będę działać i obserwować maluszka. A tak w ogóle to co mam zrobić z rozszerzaniem jego diety?? Może któraś z Was mnie oświeci. Kompletnie nie zarejestrowałam co mogło uczulić maluszka, lekarka mi też sugerowała że może to coś co jemu podałam, ale jemu podaję same delikatne jarzyny, owoce, drób i to w postaci słoiczków (przeważnie tych od 4mc)..i nie wydaje mi się żeby coś z tych rzeczy mu zaszkodziło. Czym go teraz karmić? Tymi samymi produktami - bez wprowadzania nowości?
Tak na dobra sprawe dobrze byloby zaczac od tych samych produktow ( dla Ciebie i dla Niego)bo inaczej bedziesz sie nadal zastanawiac co jest nie tak. To juz spory bobas wiec sporo napewno juz mize jesc.. Bazuj na warzywach. I drobiu kaszach ryzu, mleku roslinnym, polskich owocach raczej sezonowych ..( makarony jesli znajdziesz bez jajek na poczatek)sproboj tak przez 3- 4 tygodnie..objawy na skorze powinny zniknac. Lub soe sporo zmniejszyc . jesli calkiem zniknie lub nie pojawia sie nowe. Gdy wszystko bedzie ok to pozniej dodawaj raz na tydzien jeden niwy produkt.zauwazylam ze u nas objawy na skorze malego od mleka wychodza do tygodnia czasu. To niestety nie jest lekko bo jesli podasz za wuele rzeczy od razu to nie bedziesz wiedzia od czego to wyszlo. I bedziesz musiala wrocic do punktu wyjscia...a latwiej wyelimi owac 1,2 produkty niz zaczynac od nowa...proponuje zebus zaczela od punktu z dieta do 2 tygodni sprzed pojawienia sie plam na buzi..moze to jakis punkt wyjscia... Wiem ze to troszke pogmatwane ale sama to rozpracujesz.
Niewiem czy zmienialas proszek do prania lub plyn bo niestwty one rowniez sprzyjaka alergi...zwlaszcza plyny..tak okolo miesiac. Zanim objawy sie pojawily..ja przy azs musialam zmienic spowrotem na dzieciece proszki a pmynu prawie nie uzywam..przepraszam ze tak mieszam ale juz pozno i sie skupic nie moge;) zycze powodzenia! Jesli tylko ci sie uda to karm jak najdluzej bo ja wymieklam dosc szybko. Ale wy macie juz dosc dluga droge z soba wiec z produktami nie powinno byc az takiego probkemu. Napewno znajdziesz cos dla siebie tylko bedziesz musiala wieksze sklepy odwiedzic..tam zawsze cos ciekawego sie znajdzie. Ja nawet niewiedzialam. Ze sa takie czekolady jw.
Aicik dziękuję za pomoc!