jakbys dala odp  6."inne" -to bym napisala jaka z niej flądra ;P

heh;)

 

nie do wytrzymania!!! to mało;D

Nie mam tesciow,matka mojego meza zmarla jak mial 8 lat,znalam tylko tescia,niestety krotko....zmarl kilka lat temu.....

albo mogłas dopisać " Wysłałabym ją rakieta na ksieżyc albo i jeszcze dalej bo by cholera mogła wrócić :D" bo ja bym tak z moją zrobiła. Na Plutona bym wystrzeliła

Tez myslalam o takim pytaniu...mialysmy ten sam pomysl....moja tesciowa jest wporzadku..nasze relacje sa dobre pewno dlatego ze nie wtraca sie do naszego zycia...czasem doradza ale nic nie nakazuje....;)lubie przebywac w jej towarzystwie dlatego wszystkim zycze takiej tesciowej...

moja teściowa to złoty człowiek, mam z nią prawie takie relacje jak z moją mamą, owszem nie mieszkam z nią, ale ile razy u niej jesteśmy to aż nie chce się nam wychodzić. Zawsze jest chętna do pomocy, ale nigdy nie próbowała narzucić swojego zdania w żadnej kwestii. mówi do mnie "córciu", a gdy wyjeżdzamy z mężem od niej to zawsze mu powtarza "dbaj  o swoją żonę", pomijam fakt, że po tych krótkich wizytach  mam wałówę na dwa tygodnie i nie muszę gotować 

jak to się mówi z teściową najlepiej na zdjęciu;) moja jest wspaniała - pod warunkiem, że jej nie widzę, nie słyszę przez tel ani nie jest u nas w gościach;)

Udusić wysłać na bezludną wyspę ,zamknąć gdzieś gdzie nikt nie znajdzie , dać na pożarcie lwom.

Jednym słowem zua kobieta z ego niczym wieża eiffla .

Od samego początku mnie krytykowała a to złe cienie do powiek które postarzają a to źle dobrane ciuchy które pogrubiają.

Ale jak trzeba to widać ,że ma dobre serce jak na jędzę,dlatego dałąm tylko czasem mnie wkurza.

A jeszcze będę z nimi mieszkać jak Milenka się urodzi horror Q.Q

Naczytałam sie o nich i ciesze sie że moja sie nie wpierdziela. ;p