Mozliwe, ze badanie bledne. Ja nie mialam, ale miala zona moja kuzyna, ktora rodzila 2 miesiace po mnie, wiec znam temat szczegolowo :) 70 to bardzo niski poziom, choc lekarze panikuja dopiero jak spadnie ponizej 50. Jak takie wyniki beda sie powtarzac, kolejne badanie zostanie, a przynajmniej powinno zostac wyslane na tzw reczne liczenie plytek, bo zdarza sie, ze plytki sa posklejane i na takim zwyklym badaniu sprzetowym wychodzi ich mniej niz w rzeczywistosci. Jesli okaze sie, ze rzeczywiscie wystepuje u Ciebie maloplytkowosc, bedzie musiala byc pod stala, czesto kontrola lekarzy i tutaj radze zainwestowac w najlepszego z mozliwych gina i hematologa- bo roznie to z nimi bywa- czesto bagatelizuja cos czego nie powinni. Wtedy prawdopodobnie bedziesz miala cc, ale uwierz, mimo, ze brzmi nie za fajnie (choc ja akurat sobie chwale) to najlepsze rozwiazanie dla Ciebie i Malenstwa. Eh.. jak cos pytaj, bede dopytywac Zony kuzyna :)

A macie konflikt serologiczny?

dominika dzięki, narazie mam nadzieję, że to błąd.

A konfliktu nie mamy, więc nie wiem czym to może być spowodowane.

a bierzesz kwas foliowy?zmniejszenie płytek może byc wlasnie niedoborem kwasu foliowego i wit.B12

Ja miałam problem z PLT wychodziłam z 180 a leciały na łeb na szyję 9 miesiąc 117.Ty masz już bardzo niskie!!!Moja gina chciała mi zrobić badanie:przeciwciała antypłytkowe ale dyrektor przychodni też ginekolog nie wyraził zgody o koszt w stacji krwiodastwa wynosił 560zł.Moja gina martwiła się,że mam małopłytkowość.Skończyło się tym,że nie miałam badania wykonanego,urodziłam,podczas porodu wszystko było ok.