Bardzo mało, prawie wcale, kilka bardzo prostych krótkich słówek jak np. am, tata, kuku, bam. Ostatnio się nauczyła "duda" co znaczy, że jest już taka "duża" ;p Oczywiście po swojemu nawija jak najęta, ale tak żeby zrozumieć to niewiele...

ma 11 msc mówi Mama,Tata,Dziadzia,Baba ,mniam mniam, daj,"daj mi" , nie,ide,tu , no i jak powiem raz to on mówi "dwa trzy" znaczy sie "dwa , ci" :-D

kolo roczku mowil mama, baba, didi czyli wiatrak, tata czasem musie wymklo brum brum czyli auta, niam niam czyli jedzenie ktore mu smakuje..bam jak cos zrzucil na podloge, mowil Tam jak chcial gdzies isc, i wwwww jak cos sie krecilo...i po swoejmu cos tam gadal ,tak swiergotal czasem jak sie smial to mowil ha ha ha..ale duzo pokazywal...cos moze jeszcze by sie znalazlo..potem jak uczyl sie chodzic to zapomnial o mowieniu a teraz znowu cos nowego sie nauczzyl...

wkleje ci z bloga:)

- gaduła z niej straszna mówi mama, tata, baba, ciucia (ciocia), da (daj) oc(chodz)mówi ide i robi wtedy papa,lala, na pieska woła oli (holly), alo (halo), Ewa (ciocia), co to, dzidzi


- Daje buziaka, cacy robi, kosi kosi, pokazuje gdzie kokoszka wazy jajeczka, jak robi swnka przy tym marszczy nosek i tak chrumka, jak robi krowa i kaczka, pokazuje jaka duza jest, ze czegos nie ma ( rozkłada rączki na boki)

oooj ledwo co. mówi mama, choć rzadko. tata, a tak to tylko dzia, cia, cioć :DDD