Ja chyba zamroże marchewke w woreczkach pokrojoną w kostke;-) zeby pozniej byla na obiadek mniami ;D

zawsze mam w zamrażalce pokrojonego już pora, natkę pietruszki i koperek (w pojemnikach po maśle, lodach). większość można zimą kupić, także wolę świeże. Albo po prostu wykorzystuję mrożonki.

W woreczkach mam zamrozona i pokrojona marchewke,poporcjowane na zupke-pory,selery,pietrucha,w kostke buraczki. Warzywa mam z własnej działki,wiec oprócz zamrożonych porcji będą również pod dostatkiem w piwnicy. Mroze i porcjuje nawet teraż bo zawsze jest mi szybciej ( często z braku czasu) wyjac mrozonki niż bawić się w obieranie

aaaa - zawsze mam też w sloiczkach pietruszke(natke) oraz koperek

maliny i truskawki

marchewkę, pietruszkę pokrojone w słupki, mrożę też koperek i nać pietruszki, z owoców truskawki, wszystko w plastikowych pojemnikach

marchew *w plastrach), fasolkę szparagową, brukselkę (jak mi urośnie, kalafior, brokuł... wszytko w woreczkach do mrożenia, albo w pojemnikach