Ja słuchałam w czasie ciąży smerfów i teraz mała się uspokaja gdy włanczamy smerfiki ;)) Myślałam że to bujda gdy mówili że dziecko w brzuszku słyszy piosenki i zapamiętuje ale jednak się myliłam ;)

My słuchamy muzyki z youtube, tam znajdziesz wszystko czego sobie zażyczysz za darmo, m.in. muzykę relaksacyjną, wystarczy poszukac pod hasłami "relaxation music" , porobić sobie playlisty i słuchać do woli. Jest również taki gość Raimond Lap który tworzy muzykę instrumentalną dla dzieci. A my z synkiem słuchamy wszystkiego od klasyki aż po metal :) już od czasu ciąży :) Teraz ma 2 latka, jest bardzo muzykalny i sam już puszcza sobie muzę z youtuba :)

Ja jak byłam w ciąży puszczałam małemu pozytywkę, taką nakręcaną. Wojtuś ma teraz 6 miesięcy i nawet największy płacz potrafi powstrzymać, kiedy tylko usłyszy tą pozytywkę :) tak wiec naprawdę warto puszczać dziecku muzykę będąc w ciąży.

W 5 miesiącu ciąży zaopatrzyłam się w płytkę Prenatalka (uspokajające dźwięki, ptaszki, śmiech dziecka, szum wody, wiatru itp.). Codziennie "katowałam" się tą płytką przykładając głośnik do brzucha (oczywiście na cichutko:)). Teraz kiedy Maluszek zasypia włączam mu tą muzyczkę i po 5 min dziecka nie ma:) To działa:)))

Ja puszczałam maluszkowi raimond lap-muzykę bobasa albo to samo w wersji ang.lovely baby,mam bardzo dużo muzyki dla dzieci,zbierałam kilka lat wcześniej ,zanim zaszłam w ciążę i tak ze wszystkim