Aaa.. mały ma skończone pół roku.

cielecina

najzdrowsza jest cielęcinka dla malucha, a nie te sztucznie karmione na antybiotykach sklepowe kurczaki - chyba ze masz dostęp do wiejskich kogucików to jak najbardziej;)

Najlepiej na indyku, króliku, cielęcinie lub kurczaku. Ale najlepiej nie ze sklepu chociaż zdaję sobie sprawę, że w dużych miastach bedzie problem ze zdobyciem mięsa od rolnika. Te sklepowe są bardziej nafaszerowane hormonami niż ja po ciąży;-) jeśli masz skąd- kup takiego ze wsi.

Najlepsza cielęcina ale ja gotowałam na kurczaku

tak dla wyjasnienia ..tak malemu dziecku nie gotuje sie zupki na miesku a z mieskiem bo miesko podczas gotowania wydziela alergeny jak i wszelkie hormony i substancjie chemiczne kturych warto dziecku oszczedzic...a jesli chodzi o samo miesko to kroli,kurczak,indyk,cielecinka

Ja od teraz gotuje obiadki na skrzdełkach z kurczaka.