« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milka88
milka88

2013-04-26 10:52

|

Dieta karmiącej mamy

Na co moge sobie pozwolić? Karmienie piersią

Od 5 tygodni jem w kółko to samo:
pomidorowka
rosół
krupnik
kurczak gotowany
klopsy gotowane
ryz z jablkami
jakies serki smietankowe
szynka z kurczaka
Co moge jesc zeby nie zaszkodzic maluszkowi?

Jeśli zjem cos nowego "na próbe" i jesli ma zaszkodzic to po jakim czasie? 3godziny? 12godzin? Jak było u Was?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzia240620

my wyszlismy w piątek ze szpitala a w sobote najadłam sie szczawiowej :/ cała noc nie przespana malutka strasznie krzyczała teraz boje się jeść coś czego nie jestem pewna :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87

ja na poczatku jadłam jeszce dodajac do twojego menu;) potrawke z kurczaka. kurczeka przyprawialam obtaczalam w jajku i pokruszonych płatkach kukurydzianych i do piekarnika takie nugetsy i to np na jakas sałate z sosem z jogurtu naturalnezupe szpinakowa szpinak z makaronem. jak jesz pomidorowa znaczy ze nic sie diecku nie dzieje to spaghetti z makaronem jak nie chcesz jesc tlustego miesa to mozesz zrobic spaghetti na kurczaku ;) ja strasznie bałam sie jesc cokolwiek ,ale niepotrzebnie. bo póki czegos nie zjesz to nie bedziez wiedziala jak dzicko zareaguje

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milka88

własnie tego boje sie najbardziej....;/ płaczu i krzyków

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Co do diety, na moim przykładzie :
Uważałam szczególnie do 3 miesiąca zycia, ale bez przesady. Potem zaczełam jesc niemal wszystko (tzn. grochu i fasoli nienawidzę, więc ten problem z głowy ;)). Więęęc.. ogólnie unikałam cytrusów, orzechów, miodu, owoców pestkowych, grochu, fasoli, kapusty, grzybów, smażonego (ale rzadko się zdarzało, że zjadłam), tłustego, osrych przypraw, czosnku i napojów gazowanych. Ale po tym 3 miesiącu, jak miałam ochotę np. na gołabki, to sobie pozwolilam zjeśc. Małej nic nigdy nie było. Trzeba jesc roznorodnie, zeby dieta była bogata w wartosci i witaminy. Tym bardziej, jeśli jadło się coś w ciaży, to Maluszek to zna :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

ja na początku nie jadłam cytrusów, smażonego, surowego mięsa, jajek, kapusty i fasoli. Teraz jem wszystko :) Nie wiem nawet ile po zjedzeniu czegoś znajduje się to w moim pokarmie, ale małej nic nie jest

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

jedz warzywa, np. marchew, owoce, np. jabłko, banan, jogurty (chyba, że dziecko ma alergię na mleko- ale to też nie tak łatwo stwierdzić). Będziesz musiała w końcu spróbować czegoś nowego i sama się dowiedzieć co Twojemu dziecku szkodzi a co nie. Co dzieci są różne, na prawdę