Normalna poduszka ze sztucznym wkładem, nienawidzę pierza. I zawsze muszę mieć jeszcze do tego jaśka

Zawsze poduszka z pierza, potem ze sztucznym wkładem. Jasiek też obowiązkowo płaski i się wysyłka mam. A kiedyś kupiłam taka mała poduszkę w kształcie księżyca i jak jak wzięłam pod głowę od tamtej pory nie wyobrażam sobie snu bez niej;)
Coś jak rogal ciążowy w mniejszej wersji;)

Poduszka flak :D ktora i tak wyjmuje spod glowy i ja przytulam w nocy :p jasiek tez mam ale tez go przytulam. Moja glowa spoczywa na przescieradle ;)

na poduszce profilowanej z pianki termoelastycznej. Świetnie się sprawdza i zniknęły bóle karku, Trochę drogi wydatek, ale nie wyobrażam sobie już spania na zwykłej poduszce :D

Bez poduszki nie potrafię spać. Kilka lat temu kupiłam sobie poduszkę z wellpur, taka mniejszą. Uwielbiam ją i nie rozstajemy się :)

Poduszkę mam z pierza o odpowiedniej gęstości :) no i musi byc Jasiu ale nie byle jaki tylko ten moj tez musi miec odpowiednia gęstość. Jak mój sie pomyli to wyciągam mu z pod Glowy :)

Czyli nie tylko ja i moj maz kombinujemy z poduszkami. Normalna poduszka i do tego jasiek. Poduszka jest juz wysluzona wiec ze tak powiem bez jaska to jak spanie na plaskim ;) myslalam ostatnio nad taka poduszka wyprofilowana ale caly czas sie zastanawiam czy dalabym rade spac na takiej, czy nie bylaby za twarda. Jak sie do takiej przytulic, albo jak z mezem spac blisko siebie jakby on takiej nie chcial ; ) to jest pytanie.

Mam zwykła pierzasta i na to takie duże wlochate serducho. I bez serducho już nie umiem spać

Mam poduszke wypchana kaczym pierzem i taka tez mam koldre. Nienawidze sztucznych, naturalna moge sobie ulozyc jak mi pasuje, lepiej wspolgra z moja szyja.

Poduszka z pierza i OBOWIAZKOWO jasiek. Nawet do szpitala jaska że sobą zabieram:-)