« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monica81
monica81

2013-08-13 13:13

|

Uwagi i opinie

Na mleku mm mam napisane żeby gotoważ wodę przez 5 minut, faktycznie tak robicie/robiłyście?

jak w temacie


9.68%
TAK
90.32%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiuleczka

Hmm ja robię z przegotowanej wody z czajnika, dodatkowo przed każdym podaniem podgrzewam ją do ok 70 stopni bo tak mi poradzono żeby mieszankę w ten sposób "podgrzać". No a potem dodatkowo wystudzam ją żeby Maluszek mógł ją zjeść:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paralia

ja wode gotuje rano wieksza ilosc i pozniej tylko dolewam do butelek ktore caly czas stoja w podgrzewaczu i maja temp. 40 stopni

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa

gotowałam w czajniku, wlewałam do termosu i trzymałam w pokoju. I jak robiłam mleko tylko wlewałam do butli ciepłą wode, dolewałam zimnej i już. teraz nie opłaca mi sie nawet w temosie trzymać bo młoda tylko rano i wieczorem mleko pije

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiaibasia

trochę to pprzesada

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

lałam do butelki normalną przygotowaną, przefiltrowaną i ostudzoną wodę, wstawiałam do podgrzewacza i tyle teraz wlewam niegazowaną z butelki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

Mam osobny garnuszek litrowy na wodę dla synka. Wlewam cały garnuszek wody i gotuję 5 minut, a później tylko podgrzewam. Jak mi się skończy to od nowa to samo. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claudett

przegotowaną wodę w dzbanka, a potrzebną ilość w mikrofali podgrzewałam

Twój komentarz