« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maga106
maga106

2011-05-14 15:51

|

Pozostałe

Na poprawę humoru:)

Idę w ślady Beaty i tak dla rozluźnienia zaproponuję - napiszcie co śmiesznego powiedziały lub zrobiły dzieci Wasze bądź znajome...Może jakieś wpadki waszych mężów?

Np. Moja pięcioletnia siostrzenica przybiegła kiedyś do mnie i bardzo poważnie zapytała - "Ciociu wiesz co jedzą muszki?" oczywiście nie wiedziałam ale dziecko mnie oświeciło - "Gówno, ciociu":)

Albo mój mąż ogląda w sklepie odkurzacz, który chcemy kupić i mówi - "Tu na pudełku napisali, że jest niesamowicie garbaty, śmieszne, nie?"
A tam było napisane - niewielkie gabaryty:)

No to jeszcze jedna - moja siostrzenica mówi do mojego męża (jeszcze wtedy chłopaka) - "Ale ty jesteś zabawny". Jego kolega trochę zazdrosny więc pyta - "A ja?".Na to moja siostrzenica - "A ty to jesteś śmieszny";)

Na pewno macie mnóstwo takich historii, więc pośmiejmy się odrobinę:)

Odpowiedzi

Chłopiec z sąsiedztwa, obecnie ma osiem lat, ale jak miał trzy to mówił tak:

- Alan, lubisz Kubusia?
- Nie.
- A dlaczego?
- Kubuś to jest frajer, sprzedał Prosiaczka na psach!

;o

czy to śmieszne czy przerażające nie wiem, ale utkwiło mi w pamięci.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maga106

Wiesz skojarzyło mi się to z tym kawałem kiedy to wchodzi Kubuś Puchatek z do mięsnego z karabinem na ramieniu puszcza serię dookoła i krzyczy - "To za Prosiaczka!"

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paula556

Byłam z moim bratem ciotecznym na spacerze, miał wtedy 4 lata. Był lany poniedziałek i jakieś dziewczyny lały się wodą, to on zapytał dlaczego one tak robią, to mu mówię, że dzisiaj lany poniedziałek, a on na to: A gdzie on stoi? :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maga106

Córeczka moich znajomych Hania dopraszała się loda na patyku.Jej mama powiedziała, że jeśli już dostanie to musi zjeść całego, a nie wyrzucać tak jak ostatnio.Hania zadowolona z siebie przybiegła do nas po chwili i pokazując sam patyk powiedziała - "Widzisz, obgryzłam aż do kości" :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
esteria

Moja kuzynka ma prawie czteroletnią córkę, która bluźni. Kiedyś jej prababcia zapytała się Zuziu, kim ja dla ciebie jestem, a Zuzia odpowiedziała Kurwą :)
Zuzia wróciła do domu ze spacerku smutna, a ja akurat byłam u jej rodziców (była na spacerze z tatą, ja siedziałam z jej mamą.). Pytam się jej co się stało a ona mi tłumaczy Dziewczynka mi zabrała brokat(nie wiem o jaki brokat chodziło), i mi nie chciała oddać tego brokatu. Pytam jej sie co zrobiła wtedy, a ona odpowiada powiedziałam kurwa.
Hehee z nią jest wiele śmiechu, kiedyś chciała powiedzieć że jest małą dziewczynką, a powiedziała że jest małą dziwką. Albo jej siostra ma na imię Natalia, a Zuzia mówi na nią Antalia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maga106

Mój kolega jak był mały pytany jak ma na imię odpowiadał - "dupa".Pewnego razu odpowiedział tak starszej sąsiadce i dostał manto od ojca, sąsiadka o tym wiedziała i chciała sprawdzić czy poskutkowało więc przy następnej okazji znowu zapytała - "jak masz na imię?" a Krzysio na to - "Przecież już ci mówiłem!"

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

Mój mąż kiedyś się pomylił i jak latała muszka owocówka,powiedział muszka jabłecznik ,a i ostatnio w tv leciała plebania a on powiedział że przełączy tą Parafię:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulinek

A mój mąż raz pytał gdzie znajduje sie Market Plazma haha A miało byc Plaza :D:D Usmiała się do łez

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusiaczek6

Jak rejestrowaliśmy dziecko w urzędzie babka się pyta o mój stan cywilny. Powiedziałam jeszcze wtedy Panna. Pyta mojego męża a on zamiast kawaler powiedział Pan:) hahaha:)