mój prawie 6-cio miesięczny synek ma obsesję na punkcie telefonów komórkowych i pilotów jak na razie :)

Jeśli chodzi o rzeczy nietypowe (mam na mysli coś co nie jest zabawką) to moja mala też uwielbiała piloty, pokrywki od garnków i kłębuszki wełny

Klebuszki welny, dobre hihi::):):)
Moja uwielbiala elfiki (takie tam) a od roku ciagle swinka peppa, ma jej duzo maskotek ,zabawki,posciel,plecaczek,ubrania nie zlicze ile tego ale wlasnie swinki.
No a jak.byla mala uwielbiala korek z.wanny,wozila go we wozku i wszedzie z nim chodzila az jej moja siostra nie kupila taki zabawkowy ,bo wstyd, jak mowila....

Moja też ;) zaczęła nam już raczkować, więc jak tylko pilot/komórka znajdą się w zasięgu Jej wzroku to koniec :D no i czasopisma - jak widzi, że czytamy, to zawsze wyciąga rączki żeby złapać ;) jeszcze laptop... Zastanawiamy się czy nie kupić Jej takiego kolorowego dla dzieci, ale chyba dopiero od 3. roku życia są.
A z takich własnych zabawek to szaleje na punkcie żółtej gumowej kaczuszki do kąpieli, szeleszczącej książeczki ze zwierzątkami i ulubionej maskotki Kubusia Puchatka ;)
Już nie mogę się doczekać aż zacznie się bawić kucykami My Little Pony - uwielbiałam je jak byłam mała :)

moja lubi wszystko to co mam aktualnie w rekach lub czym sie zajmuje zarówno ja jak i kazdy członek rodziny..od małego lubi tez kable i papier czyli gazety puste pudełka papierowe i plastilkowe zakretki od butelek..paste do zebów..z zabawek nie swoich lubi kolekcje starszej pet shopów które o zgrozo gubi..lubi chodzik pchacz ale tylko dlatego ze gra muzyczka a nie dlatego ze go uzywa..piloty telefony to norma..uwielbia jak siegnie cos ze stołu dlatego nic na nim nie ma :)

Królik z ikea

Moj dziewiecio miesieczny synek ma bzika na punkcie pilotow telefonow a wogole szal to laptop...kupilismy mu ostatanio laptopa zabawke ale nadal stoi kolo naszego..

zuzia tez :) uwielbia klawiature od kompa :)