« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tygrysekxxxx
tygrysekxxxx

2013-09-06 22:28

|

Pozostałe

Naciąganie siusiaka ... :)

Kiedy pierwszy raz naciągnęłyście swoich chłopakom siusiaka do końca? Mój ma ponad rok i naciągnęłam tylko do połowy. Zaczynam się martwić.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ladida30

powinnas to robic wczesniej od ok 6m-ca ,oby nie mial cysty;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tygrysekxxxx

powinnas to robic wczesniej od ok 6m-ca ,oby nie mial cysty;/
naciągam mu od urodzenia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn

Czytalam ze jak poszlo do polowy to jest okej,pozniej siusiaczek sie rozrasta i skorka sama sie zsuwa, nie rob nic na sile,przyjdzie czas to zejdzie do konca.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1990

A gdzie moj komentarz??????:/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tygrysekxxxx

A gdzie moj komentarz??????:/
Niczego nie usuwałam... nawet nie mam takiej możliwości. Napisz jeszcze raz :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pocahontaz

Ruszam mu delikatnie od urodzenia, teraz ma 1.5 roku i skórka mu nie schodzi, robi się tylko dziurka wielkości większej główki od szpilki. Lekarz twierdzi że jest ok i kazał mu naciagac ale tylko delikatnie i nie na siłę!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anastazjat

hmm.. nie wiem jak to powiedzieć . jestem pierwszy raz w ciąży i będe miała chłopaka . O co chodzi z tym naciąganiem ? i co jeszcze trzeba robić u chłopaka ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1990

Więc napisze jeszcze raz:)) myśle, ze jak juz schodzi do połowy ,to połowa sukcesu za Tobą:))) hehe.
Twój Synek ma rok i udało sie ściągnąć do połowy, moj ma 3 lata i nawet na milimetr sie nie rusza:(