Moja mała jak się urodziła to miała sine oko i trzy duże czerwone plamki na główce i jedną na pleckach.Teraz ma 21 miesięcy i plamki na pleckach i na główce są mniejsze.

Moja siostrzenica urodziła się z naczyniakiem na czole. jak miala pól roczku urósl dość znacznie,ale potem zaczynał malec, az z nikł całkowicie. Nie ma po nim śładu teraz.

Przecież na główce tego nie będzie widać! Mój syn ma miedzy oczami, też mi obiecywali że to zejdzie do pół roku, no ale niestety. Minęło 1,5 roku a naczyniak jak był tak jest. Można to usunąć laserowo po 12 roku życia.

Moja córeczka ma z tyłu na głowce i między brwiami,ale po malu wchłania jej się!! Trwa to bardzo długo ,bo ma już 5,5miesiąca ale mam nadzieje że całkiem zejdzie .
pozdrawiam

to nie jest nic groźnego, a tym bardziej na główce nie będzie widac bo będą włoski :) - moja 2latka ma 2 na głowie (miała tez na powiece, między oczami (te zniknęły) i po boku noska (jeszcze lekko widać - blednie), jest blondynką a nic nie widać, 5mc córka ma na krzyżach i na główce- ja się śmieje że ma tatuaż od urodzenia :)

Mojemu synkowi w 6 tygodniu życia pojawiła się najpierw czerwona plamka, potem się uwypukliła jak truskawka dokładnie na czubku głowy. zaczęło się wchłaniać i wybarwiać ok. 6 miesiąca życia. Teraz ma niespełna 2 latka i już jest bladoczerowna a w większej części ma kolor skóry. I normalnie rosną na tym włoski, bo nas lekarka straszyła, że tam będzie łysy:) podobno tego typu naczyniaki wchłaniają się do 5 roku!