« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agatka1804
agatka1804

2013-01-11 03:04

|

Choroby i zdrowie

Naraziłam własne dziecko na cierpienie!!

Pytałam wcześniej co na rozstrój żołądka,no i Julcie też dopadło!Obudziło mnie jej wołanie-mówię,no głodna-pora jedzenia..dotykam kołdrę-mokra,dotykam Julkę-mokra!Zerwałam się na równe nogi,zapaliłam światło,a ta moja bidulka cała w wymiocinkach:((Myślałam,że na zawał zejdę!Cud,że się w nich nie utopiła tyle tego było a ja nic nie słyszałam,mimo,że mam nianie w pokoju.Przebrałam ją,obudziłam chyba wszystkich domowników,taka wystraszona byłam.Mówią daj wody-nie chce,głodna była,dałam mleczka-zwymiotowała,teraz zasnęła.Dzwonię na pogotowie,zaspana pani dr mówi,że dawać po pół łyżeczki wody,a jak coś więcej będzie się dziać to do szpitala.Dodam,że nie ma biegunki ani gorączki..

Co pomagało Waszym Maluszkom jak wymiotowały?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
baksia1984

Dawaj tylko wodę, ważne by się nieodwodniła. Bez mleka wytrzyma (chociaż pewnie płaczu będzie conie miara) - rano leć z nią do lekarza, nie podawaj nic sama.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

dawaj duzo pić i możesz podać smecte .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agula8

lekka dieta i koniecznie orsalit bo może uchronić przed odwodnieniem, tak jak mówiła lekarka z pogotowia, po pół łyżeczki, albo strzykawką.