zainwestuj w odciagacz, nie ma innej rady. Ja probowalam na poczatku ręcznie, ale jak sobie teraz przypominam to śmiech na sali :D nic nie dawało. Później gdy maluch podrosnie wszystko sie unormuje, bo bedzie wiecej jadł. Kup sobie nakładki na sutki, polecam! :) i jakiś krem na poranione sutki.

ja tak miałam na samym początku przez dwa dni, odciągałam sobie ale też nie za dużo bo później jeszcze więcej tego mleka będzie jak będzie odciągać za dużo. Ponadto nasadki na sutki, polecam NUKA, są boskie:) I krem:)

tez to mialam, nawal zazwyczaj normuje sie dopiero ok 2 tyg od poczatku karmienia... ale musisz dziecko pozadnie przystawiac do piersi i na poczatku niezbyt ingerowac w odciaganie pokarmu bo ile ty odciagniesz tyle znow wyprodukuje mleka piers.... jesli czujesz guzki to przed podaniem dziecku piersi zrob sobie cieple okladay by lepiej lecialo a miedzy karmieniem nos w staniku liscie kapusty rozgnicione by lagodzily stan zapalny...dla ulgi odciagaj tylko mleko przed karmieniem lub miedzy ale niewiel byle poczuc ulge..