« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetkaa
anetkaa

2013-01-29 10:42

|

edyt. 2013-01-29 16:24

|

Laktacja i karmienie

Nawracające zapalenie piersi...?

W szpitalu miałam bolące twarde guzki na lewej piersi, mały nie wypijał wystarczająco dużo mleka. W domu mimo że cały czas karmię piersią i odciągam mleko laktatorem (ok 60ml z jednej piersi), guzki pojawiają się ciągle w tym samym miejscu... ;/



Co robić?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

ja miałam tak przez tydzień. Ciągle w tym samym miejscu miałam guzka. Zaczęłam przy karmieniu masowac to miejsce kulistymi ruchami, żeby sie odblokowało i żeby dzidzi to wypiła. Jak Cię boli bardzo, to polecam okłady ze zmrożonego liścia kapusty między karmieniami ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goskaaa21

wiesz co ja mialam tak nawet pisalam post ale poszlam do poloznej ktora zajomawala sie nami po porodzie ale jak na zlosc jej nie zastalam byla inna i poszlam do niej powiedzialam co i jak a ona zebym sie rozebrala bolało mnie jak cholera mialam 3 guzki uciskala mi tak cycka ze te guzy sie rozwalily poprostu i mleczko zaczelo tryskac fakt myslalam ze pazury wbije w kozetke i poleciala mi łza z bolu ale uwierz mi dzis poszlam az do niej z bombonierka z podziekowaniami ze pomogla mi dzis problemu juz nie mam a meczylam sie pare dni

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetkaa

wiesz co ja mialam tak nawet pisalam post ale poszlam do poloznej ktora zajomawala sie nami po porodzie ale jak na zlosc jej nie zastalam byla inna i poszlam do niej powiedzialam co i jak a ona zebym sie rozebrala bolało mnie jak cholera mialam 3 guzki uciskala mi tak cycka ze te guzy sie rozwalily poprostu i mleczko zaczelo tryskac fakt myslalam ze pazury wbije w kozetke i poleciala mi łza z bolu ale uwierz mi dzis poszlam az do niej z bombonierka z podziekowaniami ze pomogla mi dzis problemu juz nie mam a meczylam sie pare dni
W szpitalu właśnie mi też położna tak cycka zmaltretowała :/ aż sikało tym mlekiem, ale fakt lżej się zrobiło. Sama jednak nie mogę się przemóc, żeby sobie zadać ból...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goskaaa21

wiesz co ja mialam tak nawet pisalam post ale poszlam do poloznej ktora zajomawala sie nami po porodzie ale jak na zlosc jej nie zastalam byla inna i poszlam do niej powiedzialam co i jak a ona zebym sie rozebrala bolało mnie jak cholera mialam 3 guzki uciskala mi tak cycka ze te guzy sie rozwalily poprostu i mleczko zaczelo tryskac fakt myslalam ze pazury wbije w kozetke i poleciala mi łza z bolu ale uwierz mi dzis poszlam az do niej z bombonierka z podziekowaniami ze pomogla mi dzis problemu juz nie mam a meczylam sie pare dni
W szpitalu właśnie mi też położna tak cycka zmaltretowała :/ aż sikało tym mlekiem, ale fakt lżej się zrobiło. Sama jednak nie mogę się przemóc, żeby sobie zadać ból...
nie musisz sobie zadawc bolu , nakarm dzieciatko , odciagnij ile sie da , i bedzie ci juz ładnie lecialo jak nacisniesz delikatnie:)