To wroc do domu,staniesz na nogi. Jezeli jest Ci zle to wroc tym bardziej ze masz do kogo,powodzenia

jesli jestes pewna że dasz sobie rade finansowo w Polsce a rodzice pomogą przy dziecku jak pojdziesz do pracy to wracaj .
Ogolnie ciezko samotnym mamom w Polsce .... nei wiem czy chciala bym wracac do PL na niepewne jesli w Niemczech chyba troche lepsza polityka prorodzinna ?
Zapisz dziecko do zlobka pojdz do roboty . Nie masz nikogo znajomegow Niemczech ?

a ja uważam, że powinnaś zostać dać sobie czasu przyzwyczaić się na nowo. Ja też częsco myśle, żeby wrócić do pl zamieszkać u rodziców, ale wiem, że i ja i moje dziecko potrzebujemy naszego życia sami niezależnie od moich rodziców. poza tym w Polsce jest ciężko wrócić po latach zdobyć dobrą prace mieszkanie itd.. Myślę, żę dasz radę

Wlasnie nie wiem co robic niby kilka dni tu jestem ale przy tym czuje sie strasznie , mam zycie spieprzone ju od poltora roku. Nie wiem czy mi tu lepiej bedzie na pewno nie lepiej niz w domu . W Polsce fakt trudno o prace I w ogole jest ciezej ale mam tam osoby ktore mnie wspieraja I czuje sie tam lepiej . A ty tez sama z dzieckiem jestes za granica ? Jak sobie radzisz ?

Wlasnie ja niczego nie jestem pewna . Z praca ciezko rodzice mlodymi dziadkami wiec pracuja , ciezko by bylo zeby mala sie ktos zajal a zlobek to wiekszosc mojej pensji w Polsce . Znajomych mam , mam tez wujka I brata ciotecznego , ale dobija mnie ta samotnosc w mieszkaniu , wiem ze musze zyc , mam dziecko . Aaa do pracy od lutego musze iac bo macierzynski sie konczy .

nie my akurat jesteśmy we 3, ale mimo wszystko tak jak ty tęsnie za domem i byłoby mi przyjemniej być w pl gdzie jest cala rodzina tym bardziej, że mój partner jest ciągle w pracy i właściwie tak jakbym wychowywała Alexa sama. Poza tym trochę się nam nie układa i nie powiem przeszło mi przez myśl, zeby odejść i myślałam dokąd, ale chyba nawet jak odejdę to jednak zostane za granicą. Może i z rodziną lepiej, ale wiem, że tu jestem w stanie sama nas utrzymać, a tak jak piszesz w pl yłobek to byłaby połowa mojej pensji i musiałabym mieszkać z rodzicami, a ja jednak cenie sobie niezależność

Czasem mam takie dni jak Ty, że spakowałabym się i wrócila i mi smutno, ale zobaczysz oswoisz się z nową teraz sytuacją i będzie ok. Daj sobie czasu i zostań tam narazie i dopiero ewentualnie za jakiś czas wróć jak będziesz widziała, że jednak nie dajesz rady. Teraz poprostu tęsknisz i w tym najwięszy problem, ale z czasem się przyzwyczaisz i będzie inaczej. Tak mi się przynajmniej wydaje