« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
klaudiulek
klaudiulek

2012-01-18 20:06

|

Pozostałe

Nie na temat

Hej dziewczyny,byl dzis u mnie ksiadz na kolendzie izaczal mi gadac ze nie mam koscielnego itp i z tego wszystkiego zapomnialam mu dac kase Co laska. Skaplam sie jak juz poszedl. A wyszedl troche wsciekly, chyba z tego powodu. Mialyscie kiedys taka sytuacje ze zapomnialyscie dac kase ksiedzowi?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabela8401

nauczy się nie wtrącać nosa w nie swoje sprawy :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabbela

Mi się kiedyś zdarzyło...to był proboszcz i nie wyglądał na wściekłego,dorwałam go trochę później jak wychodził z innego mieszkania i mu kopertę dałam...ale tak przy okazji,ja też miałam wczoraj kolędę i się bardzo pozytywnie zdziwiłam,bo ksiądz wiedząc o moim stanie(że niedługo urodzę) nie chciał przyjąć koperty,mówił,żeby zostawić dla dziecka,mąż musiał ją mu po prostu wcisnął...naprawdę pozytywne zdziwienie,w życiu bym się nie spodziewała(ale może dlatego,że młody dość był,to jeszcze miał żarliwą wiarę w ideę)...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dycia183

Ja specjalnie mu nie dalam kasy,księzom sie bardzooo dobrze powodzi, nie bede im jeszcze dokladac...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
klaudiulek

Ja juz nie dogonilam, bo mieszkam na samej gorze i bylo to ost mieszkanie ktore odwiedzil. A rok temu byl inny ksiadz i nie chcial wziasc kasy, musielismy mu wcisnac..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88

Ja mam super ksiedza z prawdziwego zdarzenia- nigdy nie bierze kasy od biedniejszych i wcisnac też mu sie nie da. Poczestuje sie ciastem, herbatką i tyle. Sam sie już pytał mamy będąc na kolendzie o to czy bedziemy chciały z siostrą ochrzcić dzieci.. w sensie że nie będzie problemu- obie bez ślubu. Nie robił żadnych przytyków itp.

A za kase której nie dałaś ksiedzu kup coś synkowi i tyle. Tak jak iza pisała.. ma za swoje:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shatinena

ja prawie co niedziele daje na mszy w kosciele kase.... jeszcze tego by brakowalo zebym na koledzie dawala... zreszta nasz ksiadz od mlodych pieniedyz nie bierze