jakis grajacy nocnik, ktory moze go zacheci?a w dzien scignac pampersa bo co ta za uczenie z papmpersem na pupie,wtedy wiadomo ze wygogodniej bedzie mu nasikac do pieluchy ,1-2-3 raz poczuje ze ma mokro,niewygodnie i moze go to zacheci do siadania na nocnik ale przy tym trzeba tlumaczyc,ze tam jest nocniczek tam sie robi sisusiu bo inaczej bedzie mokro,nieprzyjemnie itp.

moj synek nigdy nie lubil nocnika wiec przeszlismy na normalna toalete i tak sie nauczyl

Na każde dziecko przychodzi właściwa pora,trzeba puszczać dziecko w majtolkach po domu i tyle,jak się zsika zostawić go na chwilę aby zobaczyło jak to fajnie mieć mokro,chociaż znam i takie dzieci,którym to nie przeszkadza.Mój syn miał 2 latka jak nie robił w pamersa siku a córka załatwia swoje potrzeby od ponad miesiąca już także sama widzisz jedno zakuma wcześniej drugi później i moim zdaniem nic na siłę bo szybciej można zniechęcić niżeli uzyskać rezultat.
Dużo też dają pochwały i nagrody,Lena jak pierwszy raz zrobiła na kibelek tak jej brawo biłam,że słowo \\\"bawo\\\" powtórzyła od razu za mną-co jej się rzadko zdarza:)i tak do dzisiaj razem mówimy brawo jak zrobi na kibelek czy nocnik a ją to strasznie kręci i cieszy.