Normy dla kobiet w ciązy są inne , twoje wyniki są niewiele nizsze od normy dla "normalnych" ludzi ;)

Witaminki Kochana, ja biorę Pharmaton Maturella, czuję się po nich bardzo dobrze i wyniki mam rewelacyjne. A z tego co słyszałam od wielu dziewczyn te witaminy pomogły im wyjść nawet z anemii. Więc się nie martw, będzie dobrze, ważne, ze dzidzia się rozwija prawidłowo.

tez mam podobne wyniki i dostalam zelazo dodatkowe:)
polecam witaminy femibion, prenatal, matruelle(czasami po nich mozna wymiotowac;/)

Nie martw się po braniu witamin powinno się poprawić, ja brałam żelazo Tardyferon i łykam witaminy Prenatal, dziś właśnie odbieram wyniki,tez jestem ciekawa. Dużo zdrówka zyczę. A z wynikami to najlepiej iść do lekarza i by być spokojnym

Brałam już 2 rodzaje witamin i po każdych wymiotowałam ;/
Witamin więc nie biorę.. Od początku ciąży dużo tabletek nie wzięłam, ale to ze względu na wymioty i straszne nudności.
Od miesiąca tabletek nie biorę. 20 kwietnia mam wizytę u lekarza.
Więc zpytam.

ja tez bardzo wymiotowalam po witaminach i mam juz patent.
Bierz po lekkiej przekasce najlepiej okolo godziny po, popij duza iloscia wody, poloz sie, jak poczujesz ze zbiera sie na wymioty to siadz i pij duzo i polykaj ciagle sline zeby nie dopuscic do wymiotow. Tak jakby sciskaj gardlo, po chwili przechodzi :)

Ja mam o ciut nize wyniki niz ty a ginekolog powieidziala mi, ze mam dobre wyniki badan i nic mi nie przepisala. Wiec mysle, ze nie powinnas sie martwic.. Ja mam hemoglobine 11,5 a hematokryt 33 .

A ja sie ciesze, ze nie dostaje swoich wynikow do reki, tylko ida one od razu do lekarki, i jak cos jest w nich nie tak jak powinno to do mnie dzwoni. Przynajmniej sie nie musze martwic na zapas :P

to normalne tez to mam :) spokojnie ja dalej biore witaminy bo tak lekarz kazal i dodatkowo przepisal kolejne na krew spokojnie praktycznie kazda kobieta to przechodzi:)

Jak nie możesz jeść witaminek kupuj sobie kilka owoców i warzywek dziennie :) ja też wymiotowałam po witaminach, odstawiłam :) a wyniki mam super :) codziennie kilka owocków, warzywka do obiadku + marchew na przekąskę i jest mi dobrze, a i nie mam problemu z zaparciami :) I nie martw się, dzidzia niedoboru nie ma, tylko Ty ! Twój organizm dostarcza dla dzieciątka potrzebnych skladników kosztem Ciebie :P