« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
salamanderka
salamanderka

2013-07-01 17:03

|

Przebieg ciąży

Niedoczynność tarczycy a ciąża | w ciąży

Witajcie:)
Czy są tutaj kobiety z niedoczynnością tarczycy?:)

Miałyście problemy z zajściem w ciąże?
Jakie przyjmujecie dawki leku? Zwiększono Wam dawkowanie w ciąży?

Miałam ogromny problem z zajściem, staraliśmy się półtora roku (gdzie w momencie poczęcia miałam 20lat, więc nie powinno byc problemu u zdrowej osoby). Nadwaga i niedoczynność utrudniały życie, a do tego policystyczne jajniki. Ginekolog był zdziwiony że jestem w ciąży.
Przed ciążą przyjmowałam dawkę 150 Letrox. Potem zwiększono w ciąży na 200, a obecnie łykam codziennie 250Letroxu. Dodatkowo selen, cynk, laktomag, żelazo, Femibion i inne suplementy;)

TAK - miałam problem z zajściem w ciążę
NIE - nie miałam problemu

Jak możecie napiszcie jakie dawki leków macie, bo ciekawa jestem czy to normalne, że ja mam tak wysoką...


40.00%
TAK
60.00%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

Ja miałam coś koło 4.78 wynik tsh i mam niedoczynność z Hashimoto, poroniłam przez tarczycę, a w następną ciążę zaszłam dopiero po 13 miesiącach, zaczynałam od Euthyroxu 37,5, potem 50 i 75. Jeśli masz jakieś pytania pisz :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
salamanderka

grejfrutowa dzięki za odpowiedź:)

Lecze sie już 3 lata, mam wspaniałego endokrynologa:) Zawsze wytłumaczy i pomoże jak coś:) 

Współczuje hashimoto i poronienia. Ale niestety ja też poroniłam. Jeden raz na pewno, a później przy spóźniającym się okresie nie robiłam już testów.. Dopiero teraz:) 

A do starających się z niedoczynnością, może komuś się przyda ;) Ja schudłam 8kg i w trakcie odchudzania zaszłam w ciąże;) OCzywiście od razu odstawiłam diete, ale mam wrażenie że te 8kg pomogło:)

No ja moje pierwsze TSH miałam około 7 coś, nie pamiętam dokładnie.. Teraz utrzymywało się na poziomie 1, ale jak podskoczyło do 3 coś to od razu kazał 250 Letroxu brać...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malwina1987

ja mam niedoczynność tarczycy i hashimoto w obrazie usg ale nie mam przeciwciał, startowałam z 4,17 tsh dostawałam 50 i 75 mg eutyroxu na zmianę dzień na dzień. W ciąży brałam tylko 50 mg i tak zostało. Nie miałam problemów z zajciem w ciąże i innych komplikacji.  Jednak zanim zaszłam w ciąże już od kilku lat byłam leczona i tsh miałam na poziomie 1,7 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniaxxx

ja w ciazy mialam tsh 6.16, wczesniej nie wiedzialam ze mam chorą tarczyce . Brałam Euthyrox 50 , potem 25 i wszystko sie unormowało i pozniej mialam tsh 1,5 . Urodziłam zdrowego dzidziusia. Z zajsciem w ciaze tez nie było problemu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

Ale wiecie co jest najlepsze? Że ja w ogóle nie przytyłam przy niedoczynności i to mnie dziwi do tej pory. Miałam każdy inny objaw, ale nie przybieranie na wadze, baaa nawet schudłam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
salamanderka

Grejfrutowa ja ważyłam kiedyś 92kg. Schudłam do 67kg.

Niestety nową wagą nacieszyłam się 2 miesiące... Potem zaczęłam tyć w zastraszającym tempie.. I tak w ciągu roku przytyłam prawie 40kg :/ Niestety na początku nie skojarzyłam tego z tarczycą, bo u mnie nikt nie ma w rodzinie... Niestety za późno... Potem żadnymi dietami, zadnymi cwiczeniami za choinke nie zgubiłam więcej niż 10kg, które i tak z powrotem wracało... 

Ustały objawy jak bierzesz leki? Mi po miesiącu momentalnie przestalo byc zimno, zaczełam żyć... 

No ale wagi nie umiał zatrzymać.. Zatrzymał dopiero po pół roku, gdzie już nie dało się nic z tym zrobić:(

Malwina też nie mam przeciwciał, a tarczyca wygląda książkowo na USG. Po prostu tak mi hormony szaleją... Ja też cały czas jestem leczona i w trakcie leczenia tsh zawsze utrzymywało się w przedziale 0,01 (też takie miałam ;) ) do max 1,9. I pomimo takiego poziomu nie umiałam zajść w ciążę... 

Być moze faktcznie te 8kg mi pomogło co zrzuciłam przed ciążą:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

Ustały mi po 3 tygodniach wszystkie objawy, przestało mi być zimno, przestały mnie boleć mięśnie, byłam rozpromieniona, a nie wkurzona 24/dobę. Jedyne co mi zostało to niska temp ciała. Nawet jak mierzyłam sobie temp w pochwie, żeby wyłapać owulkę to znajome(obserwacje zapisywałam na wykresie internetowym) dziwiły się, że mam taką niską. Teraz w ciąży nie tyję tak jak w pierwszej, gdzie nie miałam jeszcze problemów z tarczycą.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malwina1987

salamanderka ja jak się zorientowałam, że mam niedoczynność na wadze było już 90kg przy wzroście 167cm :-(  Ale udało mi się zejść do 70 kg i zaszłam w ciąże :-) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
suodka

ja cały czas i w ciązy i przed brałam letrox 50 i od maja w takie cieple dni do 6 szt tabletek slow-mag

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
salamanderka

malwina Ciesz się, że zgubiłaś 20kg:) Gratuluję:* 

Ja mojego endokrynologa zapytałam o ćwiczenia i dietę (zanim jeszcze zaszłam w ciąże, jakoś po roku leczenia;) ) to mi powiedział że na razie "to sobie mogę biegać, pływać, nie jeść a i tak nie schudne bo mam strasznie rozregulowane hormony" :) Może po ciąży się unormuja i może schudnę troche ;)

Ksieżniczka słucham się ich, słucham:) Mój gin miał już pacjentki z niedoczynnością, ale nie taką silną jak to określił jak ja mam.. Bo nie mam hashimoto tylko niedoczynność taką wstrętną;) Ale na razie wszystko przebiega tak jak ma być:)

Twój komentarz