« Powrót Następne pytanie »

2011-09-30 07:50

|

edyt. 2011-09-30 07:56

|

Niemowlęta

Niejadak ciągle tyje

Moja 11 miesięczna córcia od urodzenia zawsze przybierała dużo na wadze, ale wtedy była na cycu i wiadomo mniej sie ruszała. Gdy skończyła pół roku ważyła 10kg i waga się zatrzymała. Tyć zazczęła po skończeniu 9 miesięcy. Wczoraj weszłam z małą na wagę i się przeraziłam waży prawie 12kg!!! Jest długa ma 85-86cm, a jeśli chodzi o jedzenie-je tak mało, nie chce mleka, kaszek, nie chce kanapki, jajka itd lubi jogurty (dostaje przynajmniej jeden dziennie) i zjada obiadek który ugotuje. Nie są to duże ilości. Naprawdę je bardzo mało, a strasznie dużo się rusza od kiedy zaczęła stawiać pierwsze kroczki dlatego się bardzo niepokoję. Nie chce by w przyszłości miała problemy z nadwagą, a z drugiej strony zastanawia mnie od czego Mała tak tyje? Dziś R. powiedział mi, że to przez jogurty, bo zawierają same cukry ale nie zjada ich dużych ilości (jeden dziennie) i je przeważnie te przeznaczone dla dzieci.... jedynej rzeczy jaką nie odmawia to owoce, surowe mogłaby je jeść kg...Bardzo dużo pije wody lub soku (3 butle i więcej po 340ml dziennie)dla dzieci gerbera rozcieńczonego z wodą (soku jest wtedy minimalnie tylko by 'zabarwić wodę'-nic innego pić nie chce.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

12kg i 85cm? Moim zdaniem to normalna waga przy tym wzroście.

wazy i je normalnie , mamuśka nie wariuj ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Btw. Problem był gdy nie przybierała przez 3 m-ce. Teraz już wszystko dobrze:) Dzieci muszą przybierać na wadze, to ważne do prawidłowego rozwoju organizmu.

Btw. Problem był gdy nie przybierała przez 3 m-ce. Teraz już wszystko dobrze:) Dzieci muszą przybierać na wadze, to ważne do prawidłowego rozwoju organizmu.
Izzi wiem, że powinna ale tak jak stała w miejscu tak nagle w ciągu niecałego miesiąca z 11 kg zrobiło się prawie 12. Jest to troszkę dużo nawet jak na jej wzrost-jest poza siatkami centylowymi i wiecznie słyszę 'jaka duża dziewczynka'-w tyłku mam opinie ludzi tylko po prostu boję się żeby nie była za jakiś czas otyłym dzieckiem. Dziwi mnie, że mimo tego iż jeść nie chce trzeba przy każdym karmieniu 'pajacować' przed nią, bo mogłaby się cały dzień w ogóle nie domagać jedzenia (tylko by piła) tak przybiera na wadze. Może faktycznie świruje, bo nie powinnam porównywać do innych dzieci :-/ nie daje jej w ogóle słodyczy, ale R. jak 'nie patrze' od razu najchętniej dałby jej to o co prosi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martinka

Moim zdaniem Twoja córeczka jest po prostu wysoka i oglądając jej zdjęcia to nie widać nic co mogłoby zwiastować nadwagę. Moja córka też zawsze była z tych większych i cięższych - 95 centyl, ale nasza lekarka mówi, że póki waga i wzrost są w tym samym lub sąsiednim centylu to jest ok. Nie zamartiwaj się, a jogurty dla maluszków albo naturalnie zawierają minimalne ilości cukru albo wcale. Poza tym nie ważyłaś jej samej na wadze dla niemowląt tylko z tego co napisałaś weszłaś na wagę razem z nią, więc pomiar mógł nie być dokładny i mała może w rzeczywistości ważyc nawet do kilograma mniej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Btw. Problem był gdy nie przybierała przez 3 m-ce. Teraz już wszystko dobrze:) Dzieci muszą przybierać na wadze, to ważne do prawidłowego rozwoju organizmu.
Izzi wiem, że powinna ale tak jak stała w miejscu tak nagle w ciągu niecałego miesiąca z 11 kg zrobiło się prawie 12. Jest to troszkę dużo nawet jak na jej wzrost-jest poza siatkami centylowymi i wiecznie słyszę 'jaka duża dziewczynka'-w tyłku mam opinie ludzi tylko po prostu boję się żeby nie była za jakiś czas otyłym dzieckiem. Dziwi mnie, że mimo tego iż jeść nie chce trzeba przy każdym karmieniu 'pajacować' przed nią, bo mogłaby się cały dzień w ogóle nie domagać jedzenia (tylko by piła) tak przybiera na wadze. Może faktycznie świruje, bo nie powinnam porównywać do innych dzieci :-/ nie daje jej w ogóle słodyczy, ale R. jak 'nie patrze' od razu najchętniej dałby jej to o co prosi
Mój ma tak samo z jedzeniem, tylko by pił. I mało przybierał, a ostatnio w 6 tyg ok 700g. To też sporo, jak na niego to bardzo dużo.
Nie ma co panikować, to na razie jedno ważenie, jeśli będzie z miesiąca na miesiąc coraz grubsza, wtedy pogadaj z pediatrą.
I pamiętaj że jeśli będziesz bardzo pilnować żeby nie była gruba, zakompleksisz ją (mówię o przyszłości), więc lepiej wyluzować. Jaka będzie taka będzie, należy jej się miłość i akceptacja niezależnie od wagi.