« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusia313
tusia313

2010-12-03 11:18

|

Noworodki

Niemowlaki i odwiedziny

Moj Synus ma 9 dni jutro siostra wyprawia urodziny i beda goście zastanawiam sie czy iść tam z malym? (problem dojazdu nie istnieje bo mieszka pietro wyzej) wpadam w jakaś PARANOJE wszedzie widze zarazki i wirusy boje sie ze moze cos zlapać z drugiej strony zdaje sobie sprawe ze nie mozna go izolowac... Poradzcie co zrobić! Wy to umiecie najlepiej :D

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anitka1384

To zależy od tego jak będą zachowywać się goście... Raczej nie dopuść do sytuacji aby każdy przekładał sobie dziecko z ręki o ręki no i może warto wybadać czy goście nie są chorzy. Nie mają grypy, przeziębienia. Tak małemu dziecku infekcja raczej nie służy. :) Wszystko zależy od Ciebie. Zrobisz jak uważasz. Pozdrawiam gorąco.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

ja nie życzyłam sobie wizyt przez miesiąc i nie chodziło tylko o zdrowie małej ale też o nasz spokój, ja bym nie szła z takim maleństwem. Możesz na chwilę zostawić dziecko, złożyć życzenia i tyle. Zwłaszcza że teraz jest okres grypy i przeziębień. Mały organizm mógłby sobie z tym nie poradzić a lepiej nie ryzykować i nie rzucać dziecka od razu na głęboką wodę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ang3la

bez przesady;) na chwilke mozesz wpasc:)ale pilnuj by nie dotykalo go za duzo osob zwlaszcza obcych

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulek

ja bym poszła na chwilke.to może być też za dużo wrażeń jak dla niego.Mój Kubuś tak odreagowywał w nocy po pierwszej wizyce na urodzinach.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulek

ja bym poszła na chwilke.to może być też za dużo wrażeń jak dla niego.Mój Kubuś tak odreagowywał w nocy po pierwszej wizyce na urodzinach.