pieluszki do pływania, dmuchany materacyk (kładłam na to recznik i mały mógł poleżeć gdy znudziło mu sie pluskanie albo chciał się napić-miał 7m-cy) koło pompowane, picie i coś na przekąskę, bo po wyjściu z wody każdy zgłodnieje a w naszej kawiarence przy basenie nie ma nic dla niemowlaków ;(
Nie nastawiaj sie na długie posiedzenie za pierwszym razem, po troszku a kolejnym razem będzie coraz dłuzej. W zimę raczej bym odradzała, lepiej poczekać do ciepłej wiosny.

dzięki, nie wpadłam w ogóle na to że przydałby się małej materac do poleżenia :)

Zabierz fotelik samochodowy żeby dziecko mogło bezpiecznie czekać gdy Ty się przebierasz. Przynajmniej 2szt. pieluch do pływania. I coś do jedzenia żeby móc nakarmić dziecko po basenie, picie.

My idziemy w sobotę pierwszy raz. Na zajęcia zorganizowane. Już się nie mogę doczekać:D

My byliśmy, niestety nie mieliśmy żadnych materacyków, nic. Mała raz się chciała napić, więc poszłam z nią do szatni i nakarmiłam. Tak to kładłam ją na brzuszku w wodzie. Domi była zadowolona, a jak poszłam z nią na chwilę do jacuzi to tak się śmiała, norlmalnie bezcenne :)

http://www.wodnis.pl/
Ja chodziłam z córką od trzeciego miesiąca życia, bardzo polecam takie zajęcia

dzieki dziewczyny :)

my chyba za tydzień się wybierzemy