Jeśli widzę w autobusie czy tramwaju mamę z niemowlakiem, to dziecko jest raczej w wózku. Po środku autobusu jest zwykle miejsce na wózek, niestety tylko jedno, więc jak się pojawi więcej mam z dziećmi a do tego jeszcze inwalida, to się robi ciasno... Nie spotkałam się z tym, żeby niemowlę było w foteliku. Zresztą jak z fotelikiem dojść na przystanek? Na piechotę? A zawsze jeszcze pozostaje chusta :)

Przystanek mam pod samym blokiem ;) A z tym wózkeim o tyle się boję,ze nie wiem kiedy tafię na niskopodłogowy, bo u nas nie zawsze takie jeżdżą... A tak przy okazji to na wózek kupuje się normalny bilet?

Nie, wózek jeździ gratis. Przynajmniej w Warszawie. Ale lepiej dowiedz się jak to jest w Twoim mieście. Kierowca ma obowiązek wysiąść i pomóc Ci wnieść wózek do autobusu. Jeśli nie zrobi tego sam z siebie (czasem :nie zauważają"), to trzeba podejść do niego i ładnie poprosić :)

zosia100 u nas zanim byś do Niego podeszła to już by odjechał i tyle by było widać i kierowce i autobus.

Dzieci do lat 2 w calej polsce jezdza za darmo, tak wiec wozek jest rowniez za darmo.
Nigdy w autobusie nie ma miejsca tylko na jeden wozek a na 3 (po za najnowszymi, maluskimi autobusikami gdzie na srodku jest kasownik i oczywiscie mowa o warszawskiej komunikacji miejskiej).
Bardzo niebezpieczne byloby przewozenie srodkami komunikacji miejskiej dziecko w foteliku.
Ja bardzo czesto jezdze autobusami z wozkiem i nie masz co sie martwic na jaki trafisz autobus bo pomimo pozorow zawsze znajdzie sie ktos do pomocy przy wsadzeniu wozka, jesli nie sam to z czasem nauczysz sie prosic o pomoc, a tej na szczescie nie odmawiaja :)

@ksiezniczkam w Olsztynie dzieci w wieku do lat 4 włącznie (z wózkiem dziecięcym lub bez) jeżdżą za free...
A nosidełko lub chusta to świetny pomysł- jeśli nie wózek.

Jeśli chodzi o proszenie kierowcy o pomoc to w Warszawie często to widuję i nie budzi to większego zdziwienia czy niechęci. Nie wiem jak w innych miastach. Jeśli tak nie jest to wielka szkoda...

aga77 a to byc moze, do lat 2 to tak ogolnie jest przyjete chociazby przez pkp, lotnictwo czy pks no i warszawskie mzk tez tak widocznie funkcjonuje :)

U nas w Lublinie wózek jedzie na normalnym bilecie, a dziecko w wózku za free :P