nie. sa niedogodnosci spowodowane ciaza, np. trudnosci z depilacja miejsc intymnych, malowanie paznokci u nog, spanie, itp. ale niezdarstwo to chyba cecha osobowosci a nie wynik ciazy. nie slyszalam o tym....

Niezdarnosc tez jest jedna z objaw w ciazy. Najczesciej wlasnie w ostatnim trymestrze, punkt ciężkości i rozluźnione ścięgna powodują niezdarność. Teraz juz bedziesz wiedziec :)

Ja przed ciaza nie bylam niezdarna, a teraz nawet czesto zdarza mi sie cos zwalic bo zachacze brzuchem o np dzbanek, ktory stal nie tam gdzie powinien :O

urodzilam dwoje dzieci, a w ciazy bylam 3 razy i nadal twierdze ze i nie slyszalam od nikogo innego i sama tego tez nie doswiadczylam :)

Kazda ciaza jest inna. Jedna kobieta nie bedzie mogla pracowac od poczatku ciazy, druga bedzie prcowac cala ciaze. Tak samo jedna bedzie nizdara druga nie :) Jednak jest to zrozumiale..

ja rozumiem ze jest zaburzona rownowaga z wielu powodow, glownie wielkiego brzucha przed soba ;) ale ja sie tu odnioslam do sytuacji autorki ze przy jedzeniu sie wybrudzi. z reguly je sie na siedzaco i spokojnie... dlatego tak napisalam.

to jest ewidentny przypadek ;)

Oj tak nigdy nie bylam taka pierdola jak w ciazy a bylam w dwoch Co do jedzenia i ciapania sie nim to norma ale cos wylalam na siebie a to sie potknelam... W zyciu poza ciazowym nie zdarzaja mi sie takie rzeczy

no też tak mam:P ostatnio miałam jedyną bluzkę czystą bo reszta się suszyła i bach nie zdążyło minąć 10 min i plama:P

Mi się zdarzyło (pierwszy raz w życiu), że niosłam do ust szklankę wody i wylałam ją na brzuch, zamiast do ust, bo myślałam, że to już. Sama z siebie śmiałam się kilka minut, więc to chyba jednak jest coś na rzeczy z tym zaburzeniem równowagi i przesunięciem środka ciężkości :D