« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25
marsyllianka25

2014-07-04 22:18

|

Uwagi i opinie

No i nawet u nas przygrzało, a Stasin jak zwykle coś. .

Jak przekonac dziecko do noszenia czapki, nakrycia glowy, czegokolwiek do ochrony przed słońcem? Jestem bezradna, wszystko 5 sekund i ściąga wrrr. A teraz slonce mocne i boje sie zeby nie bolała go głowa itp. Wiadomo, nie wychodzimy w godzinach slonecznego szczytu, ale fajnie byloby dluzej na dworze pobyć jak taka ładna pogoda, a slonca nie da sie uniknac..

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marysia13

Albo jakiś wiązany pod broda kapelusik, tylko pewnie sobie i z tym poradzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

a Ty coś nosisz? Może jakby widział że Ty też masz, jakąś opaskę czy coś albo może żeby sam wybral w sklepie jakąś kolorową ? może wtedy będzie chciał nosić?

U nas w sumie nie było tego problemu Alicja uwielbia czapki i kaptury aż do przesady ;)
Ja nie nosze no chyba ze smieszna czapeczke z kaczuszka jak idziemy się kąpać, ale to mi zaraz sam z glowy sciaga, wiec jak ja mam nakrycie glowy, tez nie lubi, ale moze spróbuję.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

Albo jakiś wiązany pod broda kapelusik, tylko pewnie sobie i z tym poradzi
To mu w sklepie zakladalam i wiazalam, zeby sprawdzic czy jest w ogóle sens wydawac pieniądze, to 10 sekund i po kapelutku

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marysia13

Albo jakiś wiązany pod broda kapelusik, tylko pewnie sobie i z tym poradzi
To mu w sklepie zakladalam i wiazalam, zeby sprawdzic czy jest w ogóle sens wydawac pieniądze, to 10 sekund i po kapelutku
To pozostaje tylko samej założyć coś na głowę i tatus tez niech zakłada. Jest tylko jeden problem ze jak juz przekonasz Stasia a zdejmiesz sobie to może on tez zciagac znowu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Tomek nie nosi i ma sie dobrze :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowata

U nas był ten sam problem. Kupiłam 2 czapki kapelusik bez wiazania i kolorowa czapke z daszkiem. próbowałam na siłe, terrorem, nic nie dało, udawałam, że sama ją zabiore i ooo jaka ładna czapka - też nic. Aż pewnego razu przed wyjsciem dałam małemu wybór móeiąć: bardzo słoneczko świeci, bedzie główka bolała, co wybierasz czapeczke czy kapelusik, wybrał czapke i od tamtej pory sam głowe schyla przed wyjsciem na spacer. Te małe bąble wiecej rozumieją niż mogłoby sie wydawac